Sytuacja wydarzyła się w środę, kilkanaście minut przed godziną 5. Stróże prawa z Wydziału Ruchu Drogowego kieleckiej komendy, na trasie S7, nieopodal Kajetanowa zauważyli 2 samochody z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi, stojące na pasie awaryjnym. Policjanci zatrzymali się obok volkswagena i hyundaia, by ustalić co się stało. Okazało się, że niemieckie auto nie może jechać dalej, przez uszkodzenie opony, a 37- letni kierowca nie miał koła zapasowego. W samochodach podróżowali ukraińscy uchodźcy, którzy jechali z kraju ogarniętego wojną w bezpieczne miejsce. Do pomocy policjantom z drogówki przyjechali stróże prawa z komisariatu z osiedla Na Stoku. Mundurowi użyczyli kierowcy volkswagena koła dojazdowego. Po jego zamontowaniu, policjanci poprowadzili trasę przejazdu do jednego z ośrodków, udzielających pomocy migrantom. Tam obywatele Ukrainy otrzymali bezpieczne schronienie.
Źródło: KMP w Kielcach
Napisz komentarz
Komentarze