Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 09:33
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Stowarzyszenie ,,Nasze Dziedzictwo" zbiera pieniądze na renowację nagrobka Rodziny Witwickich. Każdy może pomóc

Działające od kilku miesięcy lokalne Stowarzyszenie ,,Nasze Dziedzictwo" prowadzi akcję społeczną pozyskania środków finansowych potrzebnych na renowację nagrobka Rodziny Witwickich zlokalizowanego na Starym Cmentarzu w Skarżysku Zachodnim. Ten neogotycki, żeliwny nagrobek wpisany na listę zabytków obecnie jest w bardzo złym stanie technicznym i pilnie wymaga prac  konserwatorskich, polegających na rekonstrukcji elementów, uzupełnieniu ubytków oraz czyszczeniu i zabezpieczeniu przed korozją. O wsparcie akcji podczas XXXVII sesji rady powiatu skarżyskiego apelował do samorządowców, a także mieszkańców powiatu radny Roman Wojcieszek, przedstawiciel stowarzyszenia.

Nie trudno go nie zauważyć wchodząc głównym wejściem na Stary Cmentarz w Skarżysku Zachodnim. Po prawej stronie alei wyróżnia się wśród innych. Ten neogotycki żeliwny nagrobek Rodziny Witwickich jest kompozycją architektoniczną o układzie piramidalnym, wyrastającym z bazy założonej na kwadracie. Został wykonany w 1901 r. Odlewni Kamienna Jana Witwickiego i upamiętnia pięć osób, z bardzo zasłużonej dla naszego miasta rodziny, pochowanych tu w latach 1901-2000.

Rodzina Witwickich przez prawie 60 lat zamieszkiwała na terenie naszego miasta, naszego powiatu. Byli to wielcy patrioci, wiernie służący Polsce, Ojczyźnie, walczący o wolność. Ale wielki wpływ na nasze miasto, na naszą okolicę wywarły ich działania, szczególnie Jana Witwickiego w dziedzinie przedsiębiorczości. Na przełomie wieków firma zatrudniała ok. 500 pracowników. Była to absolutnie największa firma na tym terenie w granicach dzisiejszego powiatu skarżyskiego – mówił podczas sesji radny Roman Wojcieszek, prezes Stowarzyszenia ,,Nasze Dziedzictwo".

Jedyną pamiątką pozostałą po zasłużonej dla Skarżyska i okolic rodzinie Witwickich jest tylko miejsce ostatniego spoczynku, rodzinny grobowiec, który wymaga natychmiastowej kosztownej renowacji przekraczającej możliwości finansowania przez rodzinę. Bez tej renowacji grób Rodziny Witwickich najzwyczajniej w świecie rozsypie się. Jak zaznaczył radny Wojcieszek na odnowienie jakiegoś elementu nagrobka Witwickich przeznaczona zostanie także część ze środków zebranych podczas tegorocznej kwesty przeprowadzonej w Dniu Wszystkich Świętych przy Cmentarzu w Skarżysku Zachodnim.

Ten nagrobek, który jest perełką nagrobków na naszym Starym Cmentarzu i jako jeden z nielicznych obiektów tego typu w Skarżysku-Kamiennej jest wpisany do rejestru zabytków, niestety uległ zniszczeniu, czas zrobił swoje. Kwota, która jest potrzebna do renowacji tego nagrobka jest olbrzymia jak na nasze możliwości, dlatego powstało to stowarzyszenie. Pierwotna kwota renowacji opiewała na prawie 200 tys. zł. Teraz po intensywnych działaniach naszego stowarzyszenia poszukiwaliśmy tańszego wykonawcy i będzie to kwota prawie o połowę niższa. Każde środki są niezbędne – informował podczas sesji radny Roman Wojcieszek prosząc o wpłaty na ten szczytny cel.        

Pieniądze na ratowanie nagrobka Rodziny Witwickich można wpłacać na konto Stowarzyszenia ,,Nasze Dziedzictwo"

Bank Polska Kasa Opieki S.A. 32 1240 5048 1111 0011 0780 9585.

W specjalnej broszurze „Renowacja Grobu Witwickich” wydanej przez Stowarzyszenie „Nasze Dziedzictwo” można przeczytać jak ważną rolę odegrała w rozwoju gospodarczym, kulturowym i społecznym rodzina Witwickich. Poniżej przytaczamy kilka fragmentów:

Początki sięgają 1886 r. kiedy to Jan Witwicki kupił nieczynną odlewnię w Kamiennej. Transakcję sfinalizowano 1 sierpnia a już w końcu października tego roku w zakładzie ruszyła produkcja naczyń kuchennych i odlewów kanalizacyjnych. Właściciel dbał o rozwój zakładu modernizował, rozbudowywał linie produkcyjne i zwiększał asortyment produkowanych wyrobów. W 1902r. odlewnia oferowała „rury żelazne proste i fasonowe różnych rozmiarów i systemów, zlewy, syfony, klozety, umywalnie, podstawy do pieców” a także „naczynia kuchenne żelazne, emaliowane, surowe, rondle, garnki, patelnie, brytfanny, miednice, dzbanki, moździerze itp.”. Jednak głównie specjalizowano się w produkcji elementów centralnego ogrzewania oraz wodociągów i kanalizacji. Wykonywano odlewy z własnych modeli i modeli kontrahentów. Wyroby odlewni były bardzo dobrej jakości i cieszyły się wielkim uznaniem. Były nagradzane medalami na wystawach przemysłowych a przede wszystkim gwarantowały zbyt. […] Odlewnia i Emaliemia Kamienna Jana Witwickiego miała przedstawicielstwa handlowe w Warszawie, Łodzi, Petersburgu, Moskwie, Kijowie, Charkowie, Jekaterynosławiu, Rostowie n. Donem, Odessie, Wilnie, Homlu i Tyfilisie. Była jedną z największych odlewni w Królestwie Polskim. Na początku XX w. jej roczny obrót sięgał 500 tys. rubli a zatrudnienie znacznie przekraczało 500 pracowników. […] Jan Witwicki był nie tylko znakomitym przedsiębiorcą. Był człowiekiem wielkiego serca, patriotą i społecznikiem, aktywnie działającym dla dobra społeczności Kamiennej. Pod koniec XIX wieku założył straż pożarną złożoną z pracowników zatrudnionych w odlewni. Straż chroniła majątek zakładu i, gdy była potrzeba, również służyła mieszkańcom. W najlepszych czasach straż liczyła ponad 100 strażaków. Jan Witwicki założył pierwszą w Kamiennej orkiestrę, która uświetniała uroczystości państwowe i religijne a także „przygrywała” na zabawach, które najczęściej organizowano w celach charytatywnych. Szczególną troską rodzina Witwickich otaczała dzieci. Z ich inspiracji została powołana w Kamiennej w 1907 r. Polska Macierz Szkolna, która aktywnie zabiegała o finanse wspierające edukację dzieci i młodzieży. Dla dzieci pracowników odlewni Witwiccy zorganizowali ochronkę a w okresie świątecznym rozdawali prezenty na zabawach choinkowych. Jan Witwicki bardzo dbał o życzliwy klimat w zakładzie, był „blisko” z pracownikami. Wspólnie świętowano imieniny Jana i spotykano się przy innych okazjach. Jak wspominali uczestnicy - zawsze „było swojsko i otwarcie”. Witwicki wymagał od pracowników fachowości i godnego zachowania w miejscu pracy, natomiast w kwestii poglądów politycznych pozwalał na indywidualne uznanie każdego. […] Wielką rolę w kształtowaniu życia kulturalnego mieszkańców Kamiennej odegrała Helena Witwicka, siostra Jana. Była utalentowaną pianistką, dlatego doskonale czuła się (odnajdywała się) w sferze muzyki i teatru. Prowadziła chóry: amatorski oraz Lutnia, które dawały koncerty dla mieszkańców oraz brały udział w spektaklach teatralnych i innych imprezach organizowanych w Kamiennej. Helena Witwicka była wielką promotorką rozwijania teatrów amatorskich. Przygotowywała przedstawienia miejscowych grup, zapraszała teatry z innych miast, dbała o oprawę muzyczną spektakli i bardzo często sama akompaniowała występującym aktorom i chórzystom na fortepianie. Dzięki Witwickim mała osada Kamienna intensywnie żyła wydarzeniami kulturalnymi, sportowymi a także gospodarczymi i społecznymi. […] Co warte podkreślenia, dochody z organizowanych imprez przeznaczane były na ważne cele społeczne: na pomoc dla biednych, na działalność kulturalną, na budowę kościoła. Oświatę i edukację wspierano z przychodów z zabaw charytatywnych, organizowanych przez Macierz Szkolną. Po śmierci Jana Witwickiego w 1908 r. Odlewnię Żelaza i Emaliernię - Jan Witwicki przejęli spadkobiercy, wśród których syn Kazimierz, inżynier metalurg, objął 2/3 udziałów. Syn kontynuował dzieło ojca, najpierw jako udziałowiec piastujący stanowisko dyrektora naczelnego i technicznego, a od 1939 r. także jako jednoosobowy właściciel. Kazimierz stale modernizował i rozbudowywał zakład. Podnosił jakość produkowanych wyrobów i rozszerzał zakres. W 1937 r. rozpoczął produkcję, emaliowanej i kwasoodpornej aparatury dla przemysłu chemicznego. Bardzo dbał o zbyt produkcji, a wysoka jakość wyrobów oraz uczestnictwo Kazimierza w Zrzeszeniu Przemysłowców Odlewniczych zapewniały rentowność zakładu. Taka filozofia przynosiła efekty - zakład bardzo dobrze prosperował. W 1938 r. zatrudnienie przekroczyło liczbę 1100 pracowników. Niestety wraz z wybuchem II wojny światowej kondycja i ranga odlewni drastycznie osłabły. […]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
News will be here
Reklama