Z tego względu w najbliższą sobotę Główny Urząd Statystyczny organizuje nocne spisywanie w spisie powszechnym dla zapracowanych. "Nocne spisywanie dla zapracowanych. W sobotę, 25 września, odwiedź jeden z wybranych punktów spisowych lub zadzwoń na infolinię: 22 279 99 99. Czekamy na Ciebie aż do północy" - poinformował GUS. Lista punktów dostępna jest pod linkiem https://spis.gov.pl/noc_spisowa/.
W środę prezes GUS Dominik Rozkrut mówił ponadto "DGP", że prawie 90 proc. osób objętych spisem już wzięło w nim udział. "Przed nami jednak najtrudniejsza końcówka" - podkreślił, dodając, że jednak liczy na to, że dużo osób spisze się w ostatnich dniach. "Widzimy jednak znaczne przyśpieszenie liczby osób, które się spisują. I to przyśpieszenie będzie rosło, aż pewnie 30 września osiągnie apogeum" - wskazał.
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021 rozpoczął się 1 kwietnia 2021 r. Spis odbywa się raz na 10 lat i dotyczy każdej osoby mieszkającej stale, bądź czasowo, na terenie Polski. Jest obowiązkowy. Potrwa do końca września.
Jak wyjaśnia GUS, spisowi podlegają "osoby fizyczne stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami na terenie Polski oraz osoby fizyczne niemające miejsca zamieszkania". Podlegają mu także "mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania i inne zamieszkane pomieszczenia niebędące mieszkaniami".
Spis jest realizowany następującymi metodami: obowiązkowo, czyli właśnie metodą samospisu internetowego (CAWI) oraz uzupełniająco metodą wywiadu telefonicznego (CATI) oraz metodą wywiadu bezpośredniego (CAPI).
Zakres informacji zbieranych w spisie to m.in. charakterystyka demograficzna, aktywność ekonomiczna, poziom wykształcenia, migracje, charakterystyka etniczno-kulturowa, czy zasoby mieszkaniowe. W formularzu spisowym nie ma pytań dotyczących zarobków, dochodów czy stanu majątkowego. Dokładna lista pytań dostępna jest w dedykowanej zakładce na stronie spis.gov.pl.
Trzeba pamiętać także, że odmowa wzięcia w nim udziału wiąże się z karą w wysokości do 5 tys. zł, zaś podanie nieprawdziwych informacji grozi karą do dwóch lat pozbawienia wolności.
(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze