Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 14:24
Reklama

Odeszła Hania Terlecka. Mała wojowniczka przegrała walkę z chorobą

Hania Terlecka odeszła dziś rano po długiej walce z chorobą. Smutną informację przekazali rodzice 3-letniej dziewczynki w niedzielę wieczorem na profilu Facebookowym "Wielka walka małej Hani":
Odeszła Hania Terlecka. Mała wojowniczka przegrała walkę z chorobą
Odeszła Hania Terlecka. Mała wojowniczka przegrała walkę z chorobą

Kochani,

tą niedzielę zapamiętamy do końca życia. To dzień w którym łzy płyną nam strumieniami, a nasze serca rozpadły się na kawałki. Dzisiaj Hania odeszła do ponoć tego lepszego świata.

Poniższy tekst przygotowaliśmy dwa tygodnie temu. Nie mieliśmy odwagi go opublikować, ale myślimy, że teraz już możemy.

Chciałabym Wam przekazać same dobre wiadomości… jednak nie mogę, bo takowych nie mam…Powinniście się tego dowiedzieć od nas, bo jesteście częścią mojej walki, i chcę, żebyście byli z nami w tej trudnej chwili.
Niedawno miałam robione badania i niestety ale okazało się, że mam guzy na wątrobie. Są to przerzuty mojej choroby z którą walczę od dawna i niestety ale nie zostało mi wiele czasu. Dlatego chciałabym Wam raz jeszcze powiedzieć jak bardzo wszyscy jesteście dla mnie Ważni i jak wiele każdy z Was dla mnie zrobił. Jeśli ktoś nawet przez chwilkę pomyśli „i po co to wszystko było” to ja dziś mówię - warto było. Dzięki Wam byłam dłużej z moją siostrą, z rodzicami, rodziną. Naprawdę bardzo się starałam pokonać chorobę ale ona okazała się silniejsza, i mimo iż byłam taka dzielna, to przegrałam tą walkę.

Ten ostatni czas był taki piekny, wrócił do mnie śmiech dziecka, usiadłam sama na moim fotelu księżniczki i już nawet o mały włos pożegnałam tą okropną sondę do karmienia, bo tak zaczęłam pieknie jeść, ale on znowu mnie zaskoczył i powrócił. Jestem w domu, z najbliższymi, i teraz to jest najważniejsze. Bądźcie ze mną w modlitwie i mam do Was jedną wielką prośbę - dajcie siłę moim rodzicom i bliskim. Oni starają się bardzo przy mnie nie płakać, wspierać mnie, przytulać i kochać z całych sił, ale ja wiem, że po wszystkim rozpadną się na kawałki. Proszę Was również o to żebyście obiecali mi, że nie będziecie się przejmować głupotami i będziecie doceniać każdy dzień, będziecie się dużo uśmiechać i każdą porażkę w życiu będziecie umieli przyjąć z uśmiechem, bo pamiętajcie, liczą się tylko rodzina i zdrowie.

Chciałabym żebym mogła napisać cos innego, ale niestety jest jak jest. Mówi się, że piekło na ziemi jest wtedy, gdy widzisz jak tracisz kogoś, kogo kochasz ale nic nie możesz z tym zrobić...

Dziś o 9.30 odeszła nasza mała Hanulka, wojowniczka, za którą walczyliście razem z nami.

Przypomnijmy, w styczniu cała Polska usłyszała o małej kielczance, która, aby walczyć z rakiem splotu naczyniowego, potrzebowała 6 milionów złotych. Kwotę udało się uzbierać w rekordowym czasie.

Hania wyleciała do kliniki Columbus w Ohio 28 stycznia 2019 roku. Dziewczynka dzięki środkom które zbierano w całej Polsce, a było to 6 i pól miliona złotych, przeszła specjalistyczne leczenie w Stanach Zjednoczonych, później konieczna była kontynuacja terapii.

Wsparcie ludzi o dobrych sercach było nieocenione. O Hanie walczyła cała rzesza ludzi, organizowano przeróżne akcję charytatywne.

Niestety choroba okazała się silniejsza...


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama