Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 20:28
Reklama

Ekspert: praktycznie co czwarte ogłoszenie dotyczy zatrudnienia w logistyce

Obecnie praktycznie co czwarte ogłoszenie dotyczy zatrudnienia w branży logistycznej; tylko w pierwszym półroczu 2021 r. pojawiło się niemal tyle samo ofert pracy, co przez cały ubiegły rok - podkreśliła Ewelina Glińska-Kołodziej z agencji zatrudnienia Trenkwalder.
Ekspert: praktycznie co czwarte ogłoszenie dotyczy zatrudnienia w logistyce
Ekspert: praktycznie co czwarte ogłoszenie dotyczy zatrudnienia w logistyce

Autor: PAP

Jak podaje Trenkwalder, dobra koniunktura w polskiej branży logistycznej trwa już od dłuższego czasu, czemu sprzyja m.in. sukcesywny wzrost zagranicznych inwestycji, a także dynamiczny rozwój rynku e-commerce. Pandemia znacznie przyspieszyła rozwój branży, co przekłada się na coraz większe zapotrzebowanie na pracowników – pakowaczy, kontrolerów jakości, operatorów wózków widłowych, magazynierów, spedytorów i kurierów, ale także wysoko wykwalifikowanych pracowników, w tym analityków planowania łańcucha dostaw, specjalistów IT oraz managerów.

"Średni roczny przyrost ofert pracy w logistyce, jaki obserwowaliśmy od 2016 r., wynosił ok. 15 proc. Jednak w ostatnim roku zmiana zwyczajów zakupowych Polaków i idący za nim szybki rozwój e-commerce, wymuszony przez pandemię oraz restrykcje w transporcie międzynarodowym, spowodowały prawie dwukrotny przyrost ofert. Obecnie praktycznie co czwarte ogłoszenie dotyczy zatrudnienia właśnie w branży logistycznej. Tylko w pierwszym półroczu 2021 r. pojawiło się niemal tyle samo ofert pracy, co przez cały ubiegły rok" – powiedziała dyrektor operacyjna Trenkwalder Ewelina Glińska-Kołodziej.

Dodała, że trend wzrostowy będzie się utrzymywał, a praca w branży logistycznej da stabilizację pracownikom na kilka dobrych lat, zarówno na stanowiskach zarządczych, jak też w przypadku kurierów, pracowników pakowania czy magazynowania.

Ekspertka podkreśliła, że brakuje rąk do pracy, zwłaszcza w głównych ośrodkach logistycznych kraju, czyli w Wielkopolsce, województwie łódzkim, na Mazowszu oraz Śląsku, gdzie jak grzyby po deszczu wyrastają nowe przestrzenie magazynowe. W budowie jest tam obecnie odpowiednio 431 tys., 411 tys., 371 tys. oraz 353 tys. metrów kwadratowych magazynów, a w całym kraju niemal 2,5 miliona m.kw. takich powierzchni - podała.

Wskazała, że wobec niskiego poziomu bezrobocia i deficytów kadrowych na stanowiska, które dotychczas zarezerwowane były przede wszystkim dla mężczyzn, coraz częściej przyjmowane są kobiety. "Jeszcze kilka lat temu logistyka była branżą, w której dominowali mężczyźni, co wiązało się m.in. ze specyfiką wykonywanej pracy. Dziś szacuje się, że w przypadku około 40 proc. stanowisk płeć nie ma większego znaczenia. Dynamiczny rozwój rynku e-commerce sprawił, że wbrew powszechnym opiniom przedsiębiorcy coraz częściej zatrudniają kobiety w charakterze magazynierów, pakowaczy czy operatorów wózków widłowych, zwłaszcza w przypadku towarów lżejszych, jak np. odzież lub kosmetyki" – podkreśliła Glińska-Kołodziej.

Według danych agencji, dzięki dobrej koniunkturze w logistyce kandydaci nawet bez kwalifikacji mogą liczyć na coraz atrakcyjniejsze i konkurencyjne wobec innych branż stawki. Na najniższych stanowiskach, takich jak pakowacz czy konfekcjoner płace oscylują na poziomie 3000–4000 zł brutto miesięcznie w zależności od regionu. Kierowcy magazynu mogą liczyć na zarobki w wysokości 5000–12000 zł brutto, pracownicy utrzymania ruchu na 4500–7000 zł brutto, a menadżerowie niższego i średniego szczebla odpowiednio 4000–6500 zł brutto oraz 5000–8000 zł brutto. Wysokość wynagrodzenia uzależniona jest od wielkości magazynu, zakresu odpowiedzialności oraz lokalizacji.

Najbardziej poszukiwani kandydaci, czyli operatorzy wózków widłowych z uprawnieniami UDT oraz magazynierzy, zarobią od 4000 do 6000 zł brutto.

Jak wskazała Glińska-Kołodziej, na podstawowe stanowiska firmy coraz częściej przyjmują osoby, które nie posiadają praktycznie żadnych kwalifikacji. Pracodawcy decydują się więc na dofinansowanie kursów i szkoleń, w tym m.in. dla operatorów wózków widłowych z uprawnieniami UDT. Aby pozyskać pracowników, niektóre firmy oferują też dofinansowanie do obiadów czy dowóz pracowników, nawet z miejscowości oddalonych o 100 kilometrów. Przedsiębiorcy kuszą też kandydatów pakietami benefitów pracowniczych oraz elastycznym grafikiem - powiedziała ekspertka.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama