Pamięć o bohaterach w sobotę, 1 marca po raz czwarty upamiętniono tradycyjnie na cmentarzu na kieleckich Piaskach. To tu w nieznanych mogiłach wzdłuż muru pogrzebanych zostało wiele ofiar mordów komunistycznych.
O tragicznym losie żołnierzy wyklętych mówił Leszek Bukowski, naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
- Przez 50 lat wmawiano społeczeństwu, że byli to bandyci, mordercy, ludzie wyjęci spod prawa. Ale to nieprawda. To byli żołnierze, którzy walczyli o wolną Polskę – podkreślił.
Naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej zaapelował do obecnych na uroczystościach parlamentarzystów ziemi świętokrzyskiej o wsparcie inicjatywy rozpoczęcia poszukiwań szczątków żołnierzy pochowanych na Piaskach. Do dziś nieznana jest dokładna liczba pochówku ofiar zbrodni.
- Tu w dołach śmierci leżą bezimienne ofiary. Tak bardzo się ich bano, że zabierano im godność, nawet po śmierci. Winniśmy wspierać te działania, bo pamięć o żołnierzach wyklętych tworzy tożsamość narodową – mówił Leszek Bukowski.
Przed pomnikiem zapalono znicze i złożono wieńce. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, jako święto państwowe, jest obchodzony od 2011 roku.
Napisz komentarz
Komentarze