Niekwestionowanym faworytem meczu była drużyna Vive Targi Kielce. Mistrzowie Polski od początku pokazywali dlaczego. Już w 7. minucie spotkania na tablicy widniał wynik 4:1. Kielczanie ani razu nie dali sobie wyrwać prowadzenia. Co najważniejsze, nie dali też dojść do siebie bliżej niż na 3 punkty. Z czasem przewaga tylko rosła. Europejska Święta Wojna zakończyła się wynikiem 38:30.
Ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów był debiutem w Hali Legionów dla trenera Dujszebajewa. Szkoleniowiec został ciepło przyjęty przez kieleckich kibiców.
- Chciałbym bardzo podziękować kibicom za stworzenie wspaniałego widowiska. Jestem bardzo szczęśliwy, że po raz pierwszy zagraliśmy po tak długiej przerwie u nas w domu. Gratuluję drużynie z Płocka awansu do TOP16 Ligi Mistrzów. Dla polskiej piłki ręcznej to wielka rzecz, że dwie drużyny z tego kraju zagrają w kolejnej fazie LM. Nasza drużyna nadal potrzebuje czasu. Kazdy pojedyńczy trening powinien sprawiać, że będziemy grać jeszcze lepiej. Krok po kroku chcemy budować swoją dyspozycję - powiedział po meczu trener żółto-biało-niebieskich.
Losowanie 1/8 Finału Ligi Mistrzów odbędzie się we wtorek o godzinie 12. Kielczanie trafią na kogoś spośród Paris Saint Germain, Rhein Neckar Loewen i SG Flensburg.
Napisz komentarz
Komentarze