Choć aura zimowa nie sprzyja pracy przy kolejnym etapie rewitalizacji Sielpi, to wykonawca nie ma żadnego opóźnienia, a inwestycja przebiega zgodnie z planem. Odmulana jest plaża po stronie północnej zalewu. Natrafiono także na duże pokłady torfu, co powoduje wymianę podłoża akwenu w tej części. Prace ponownie mają ruszyć, gdy tylko pogoda na to pozwoli. Zalew cały czas będzie się zmieniał.
W południowej części zalewu powstanie pole namiotowe i miejsca dla postoju kamperów.
Od samego początku prac przy zalewie w Sielpi, idea która prześwieca gminie Końskie jest taka, by w każdym sezonie letnim zalew mógł przyjmować turystów i wczasowiczów.
Możemy już mówić o zamknięciu pierwszego etapu rewitalizacji. Inwestycja pochłonęła 15 milionów złotych.
Po zakończeniu inwestycji Sielpia umocni się na prowadzeniu najpopularniejszych miejsc spędzania wolnego czasu podczas wakacji w województwie świętokrzyskim. Już w letnie weekendy Sielpię odwiedza około 36 tysięcy turystów. Co będzie po rewitalizacji? Konecka „Ibiza” ma przed sobą świetlaną przyszłość!
Napisz komentarz
Komentarze