Kielecki NIK bliżej ludzi
Na początku tego roku na stanowisku dyrektora kieleckiej delegatury NIK Grzegorz Walendzik zastąpił Tadeusza Poddębniaka. Już wtedy nowy szef informował o nowych rozwiązaniach jakie będą prowadzone w kieleckiej delegaturze Najwyższej Izby Kontroli.
W czwartek poznaliśmy kilka szczegółów.Już na początku stycznia, kiedy Grzegorz Walendzik odbierał nominację na dyrektora kieleckiej delegatury NIK od prezesa Krzysztofa Kwiatkowskiego zapowiadał, że pod jego wodzą działanie Izby ma się zmienić. Kilka tygodni później zdradził pierwsze szczegóły. Przede wszystkim nowy dyrektor zaznacza, że Najwyższa Izba Kontroli musi być bliżej ludzi.
Przygotowane są też najważniejsze kierunki, w których kontrole będą prowadzone. Nakreślone zostały one przez prezesa Kwiatkowskiego. Wszystkiego zdradzić jednak nie można. Pod kontrolę mają być również wzięte kwestie ogólnej polityki prorodzinnej, czy środki na wspomaganie rodzin.
Głównie chodzi o to, czy są one właściwie lokowane oraz czy działania, na które przeznaczane są środki, są efektywne.
- 30.01.2014 14:30
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze