Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 września 2024 08:23
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Za nami konsultacje budżetowe. Mieszkańcy niezainteresowani

Wczoraj po raz kolejny odbędą się konsultacje budżetowe odnośnie budżetu miasta na 2014 rok. Konsultacje odbyły się po raz siódmy. Kolejny raz były -co tu dużo mówić – niepotrzebne.

W każdym bądź razie niepotrzebne w Skarżysku, bo mimo zaproszeń za pośrednictwem mediów, mieszkańcy miasta na konsultacje przychodzić nie chcą. Najwyraźniej wolą robić zakupy w supermarketach albo oglądać telewizję. Podczas takiego spotkania lokalna społeczność ma okazję zapoznać się z projektem budżetu, zobaczyć jakie są dochody i wydatki budżetu. Zapytać o konkretne sprawy prezydenta miasta i skarbnika. W poprzednich latach, mimo istnienia takiej możliwości tylko garstka mieszkańców wykazała zainteresowanie takimi konsultacjami.

Optymista sądził ,że w tym roku będzie inaczej i frekwencja dopisze. Prezydent mimo braku zainteresowania i w tym roku zorganizował konsultacje budżetowe. Przedstawicieli mediów, radnych i władz miejskich było więcej niż mieszkańców Skarżyska, których dosłownie można było policzyć na palcach jednej ręki. Mimo to konsultacje się odbyły. Rozpoczął je prezydent Roman Wojcieszek, który wyjaśnił, że będzie to budżet realny, z niewielkimi inwestycjami, nastawiony na oszczędzanie. Najwięcej pochłonie oświata i opieka społeczna (zobacz wideo).

Wiceprezydent Grzegorz Małkus frekwencją był rozczarowany. Nie wykluczył, że brak konkretnych reform w oświacie może prowadzić do konieczności zamykania szkół zaraz po wyborach. Jednak, jako członek Prawa i Sprawiedliwości sam podpisał się pod oświadczeniem blokującym reformy oświaty. Prawo i Sprawiedliwość związało wówczas ręce Romanowi Wojcieszkowi do przeprowadzenia zmian w oświacie (zobacz wideo).

Założenia budżetu przedstawiła skarbniczka Magdalena Grzmil. Porównywała go do budżetów z poprzednich lat. Tamte były bardziej rozdmuchane, zakładano w nich wysokie dochody, których nie było. Budżet miasta na 2014 rok – w roku wyborczym – nie przypomina budżetu przedwyborczego. W latach wyborczych gminy zwykle są bardziej rozrzutne pod względem inwestycyjnym. Chcą przypodobać się wyborcom ,by utrzymać władze. W Skarżysku na taką możliwość, ze względu na sytuację finansową gminy nie można było sobie na to pozwolić. Budżet oceniali również radni miejscy (zobacz wideo).

Konsultacje budżetowe za nami. Nikt nie będzie płakał , jeśli w przyszłym roku, władze miasta zrezygnują z tej formy prezentacji budżetu. Niestety, mieszkańców Skarżyska niespecjalnie to interesuje.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama