Dla tegorocznych maturzystów studniówka to wyjątkowy bal, ostatnie chwile zabawy i wytchnienia, kolejne dni trzeba już przeznaczyć na naukę i powtarzanie materiału. Matura coraz bliżej, ale dzisiaj mówmy nie o egzaminie dojrzałości, tylko o dobrej zabawie, jaka towarzyszy maturzystom podczas styczniowych balów. Na studniówce trzeba dobrze się bawić. To również dla młodych ludzi swego rodzaju egzamin.
W większości placówek już od kilku lat bale przeniosły się do lokali i restauracji. Tak jest łatwiej, ale dyrektorzy szkół przyznają,że urok studniówek w szkołach w ten sposób zanika,nie ma już wspólnego dekorowania sali gimnastycznej, ale cóż idziemy z duchem czasu. Jedno się nie zmienia: kreacje pań, garnitury panów, wspólna zabawa, wspólne zdjęcia i beztroska pełna tańca noc. Tak było również w sobotę w Promieniu. Z tradycji zachowało się to co najważniejsze odtańczenie Poloneza. Pierwszego rozpoczął dyrektor szkoły. Polonezy dzisiaj to choreograficzne arcydzieła. Uczniowie muszą sporo czasu przeznaczyć na naukę wszystkich wyszukanych figur.
Udana zabawa studniówkowa to zasługa uczniów, nauczycieli i rodziców. Wszystkim zależy, aby ten wyjątkowy bal-wyjątkowy, bo wspominany przez wiele kolejnych lat wypadł, jak najlepiej.
Napisz komentarz
Komentarze