Skarżyscy policjanci otrzymali nowy nieoznakowany radiowóz w listopadzie. Opel Insygnia wyposażony jest w dwu-litrowy silnik turbodoładowany o mocy 220 KM. Pojazd trafił do Wydziału Ruchu Drogowego. Wyposażony jest w wideorejestrator i wykorzystywany do patrolowania głównych ciągów komunikacyjnych w powiecie skarżyskim. Pojazd często porusza się po krajowej siódemce. Tam często można spotkać piratów drogowych. Wczoraj wybraliśmy się z policjantami ze skarżyskiej drogówki na małą przejażdżkę. Na początek pojechaliśmy na „starą” siódemkę. Oficer prasowy w skarżyskiej komendzie Damian Szwagierek jeszcze raz przypomniał nam najważniejsze informacje dotyczące nowego nabytku skarżyskiej policji (zobacz wideo).
Zanim wideorejestrator pojawił się w Skarżysku, po naszych drogach często jeździł podobny pojazd, który przyjeżdżał na skarżyskie drogi z Kielc. Policjanci do dziś wspominają liczne zatrzymania. Kierowcy, którzy przekraczali dozwoloną prędkość mieli często oryginalne tłumaczenia. Wielu wyrażało zdziwienie , że w ogóle przekroczyli prędkość, inni tłumaczyli na przykład: spieszyłem się ,bo żona wstawiła już ziemniaki na obiad. Policjantom szczególnie zapadło w pamięć zatrzymanie pani, która podróżowała sobie krajową siódemką z prędkością 200 km na godzinę.
Na początku niewiele się dzieje. Kierowcy jeżdżą zgodnie z przepisami. Kulturalnie. Panuje wręcz zastój. Nie na długo. Dochodzi do pierwszego zatrzymania. Kierowca przekracza dozwolona prędkość, do tego podróżuje brudnym pojazdem, na którym w ogóle nie widać numerów rejestracyjnych pojazdu (zobacz wideo).
Kolejne zatrzymanie. Kierowca przyjmuje mandat i punkty karne. Przyznaje, czasami za szybko się jeździ, czasami niezgodnie z przepisami. Po godzinie wracamy do skarżyskiej komendy policji. Takie patrole mają miejsce codziennie. Zwykle zatrzymuje się kilku kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów i muszą ponieść tego, min. finansowe konsekwencje.
Napisz komentarz
Komentarze