Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 września 2024 02:25
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Dyrektorka przedszkola straci pracę? Kolejna burza medialna

Skarżysko – Kamienna znowu w ogólnopolskich mediach i znowu w niekorzystnym położeniu. Tym razem pisze o nas Gazeta Wyborcza, nie kielecki oddział, ale ogólnopolski. A pisze o tym, że dyrektorka skarżyskiego przedszkola zaprotestowała przeciw łączeniu przedszkoli i szkół. Skutek? Wniosek o odwołanie za działanie na szkodę gminy i "totalną krytykę działań prezydenta".

Oficjalna procedura już się rozpoczęła. Władze Skarżyska poprosiły Kuratorium Oświaty w Kielcach o wydanie opinii na temat odwołania Grażyny Majewskiej, dyrektorki Przedszkola Publicznego nr 9. - Zaopiniowaliśmy pomysł negatywnie. W uzasadnieniu była mowa o podważeniu autorytetu prezydenta. Nie uznaliśmy tego za merytoryczny argument w sprawie odwołania szefowej przedszkola - informuje Małgorzata Muzoł, świętokrzyska kurator oświaty Gazetę Wyborczą.

- Dyrektor ma obowiązek zabrać głos, gdy chodzi o los jego placówki - zaznacza kurator Muzoł. W podobnym tonie wypowiada się w naszej telewizji (zobacz wideo).

Dyrektorka zwróciła uwagę m.in., że po takim połączeniu miasto będzie musiało zwrócić ponad 330 tysięcy złotych, które dostało na realizację rządowego programu "Maluch". Wyliczyła, że na dodatkach funkcyjnych dyrektorów przedszkoli, które zostaną połączone ze szkołami, miasto zaoszczędzi jedynie 47 tysięcy złotych rocznie – informuje Gazeta Wyborcza. W materiale video przypominamy jej wypowiedź z listopadowej sesji Rady Miasta.

Radni w głosowaniu nie zgodzili się na proponowane zmiany, a trzy dni później władze miasta miały gotowe pismo do kuratorium o opinie w sprawie odwołania niepokornej dyrektorki. Zarzuciły jej m.in. przekroczenie kompetencji, działania na szkodę gminy i oświaty, podważenie autorytetu. Można tam też przeczytać, że Majewska "poddała totalnej krytyce działania prezydenta" i zarzuciła mu działanie na szkodę dzieci i szkół – czytamy w Gazecie Wyborczej.

Grzegorz Małkus, wiceprezydent Skarżyska odpowiedzialny m.in. za oświatę, pytany o powody odwołania przez Gazetę Wyborczą, stwierdził, że o sprawie nie wie. Gdy jednak wyborcza przypomniała, że pod pismem widnieje właśnie podpis wiceprezydenta Małkusa, wyjaśniał, że dyrektorka podważyła kompetencje prezydenta i jego umiejętności w zakresie prowadzenia oświaty.

Prezydent Roman Wojcieszek zapewnia jednak, że decyzja o odwołaniu dyrektorki jeszcze nie zapadła. - Chcę jeszcze porozmawiać z panią dyrektor. Nie jestem zawzięty - mówi na łamach Gazety Wyborczej.

- To metody rodem z najciemniejszego okresu PRL. Pani dyrektor nikogo nie obraziła. To forma prymitywnej walki politycznej – komentuje całą sprawę opozycyjny radny Konrad Kronig

- Jeśli ktoś podważył kompetencje Romana Wojcieszka, to zrobił, to wiceprezydent Małkus, protestując przeciwko planom likwidacji szkół, które sam przygotował - twierdzi Krönig.

Całą sytuacją zbulwersowany jest również radny miejski, jednocześnie przewodniczący komisji oświaty, Zdzisław Kobierski (wypowiedzi radnych miejskich w materiale wideo).

We wrześniu Małkus, który jest we władzach struktur miejskich PiS, podpisał się pod protestem PiS w Skarżysku, który sprzeciwiał się likwidacji szkół w mieście. Nie przeszkadzało mu wówczas, że sam w przygotowaniu planu zamykania placówek brał udział – konkluduje Gazeta Wyborcza.

Cała sytuacja znowu „rozsławia” Skarżyska, a działania władz miasta w tym przypadku mogą być dyskusyjne. Prezydent Roman Wojcieszek ostatecznej decyzji w tej sprawie jeszcze nie podjął.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama