Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 21 września 2024 16:18
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

Skazani pracują dla siebie i innych

Blisko 170 skazanych i osadzonych w kieleckim areszcie śledczym pracuje na terenie zakładu lub poza nim. To forma resocjalizacji, sposób na zdobycie nowych kwalifikacji i nierzadko możliwość odpracowania krzywd wyrządzonych na wolności. Mimo, że do takich prac delegowani są wyłącznie osadzeni, którzy spełnili wymagające kryteria, pracodawcy nadal niechętnie decydują się na ich pomoc.

W kieleckim areszcie przy ul. Zagnańskiej obecnie 66 osób pracuje odpłatnie, a 53 nieodpłatnie. Poza aresztem 18 pracuje odpłatnie, a 33 nieodpłatnie. To daje łącznie 170 osób wykonujących w czasie odbywania kary jakąś pracę. Jak informuje rzecznik aresztu, z chwilą zmiany przepisów, mówiących, że osadzony powinien zarabiać tyle, co człowiek na wolności, czyli nie połowę najniższej stawki, jak dotąd, a pełną najniższą, zainteresowanie przedsiębiorców spadło. Mimo to, władze aresztu robią wszystko, by zachęcić pracodawców do skorzystania z pomocy więźniów.

Skazani w areszcie wykonują prace na rzecz innych osadzonych, pomagają w kuchni, bibliotece czy w magazynach. Pan Marcin do końca odsiadki za mieszane przestępstwa ma jeszcze cztery lata. Od kilku miesięcy pracuje w areszcie. Pan Kamil za rok i trzy miesiące będzie już na wolności. Czas, który pozostał mu do wyjścia wykorzystuje na pracę w więziennej bibliotece. Obaj skazani, z którymi udało nam się porozmawiać, pracują odpłatnie. Zarobione przez nich pieniądze trafiają na konto depozytowe. Mogą z nich korzystać już w trakcie odsiadki. W przypadku, gdy osadzony ma na przykład zaległości alimentacyjne, z tych pieniędzy w pierwszej kolejności realizowane są właśnie takie zobowiązania.

Poza mury aresztu, do pracy na zewnątrz wypuszczani są wyłącznie wyselekcjonowani skazani, np. którym wkrótce kończy się okres odbywania kary i dobrze wywiązują się z obowiązków. Ale to pracodawcy muszą chcieć ich zatrudniać. Skazani pomagają już w Zagnańsku i w Kielcach. Współpracują z Caritas, WDK-iem i szkołami. W trakcie odbywania kary mają możliwość zdobycia nowych umiejętności. W ciągu 6 lat z programu Kapitał Ludzki w kieleckim areszcie przeszkolono blisko tysiąc skazanych.

W kieleckim areszcie przebywa do 1084 osób, w tym 104 kobiety i 200 tymczasowo aresztowanych. Od początku roku do sierpnia osadzeni wypracowali łącznie prawie 400 tysięcy złotych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama