Już po raz XXV uczestnicy Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych przemierzyli trasę z Suchedniowa do Bodzentyna, by uczcić bohaterów, którzy 155 lat temu chwycili za broń przeciwko rosyjskiemu zaborcy. Na historyczny szlak powstańczych zmagań w sobotę wyruszyło prawie 400 osób, głównie członkowie Związku Strzeleckiego „Strzelec”, a także strzelcy z Litwy i grupy rekonstrukcyjne.
W Bodzentynie do marszu dołączyły poczty sztandarowe, harcerze, mieszkańcy oraz Pułk Żuawów Śmierci z Buska-Zdroju.
- Niektórzy historycy uważają, że była to elita Powstania Styczniowego, nazywani byli komandosami – mówi Robert Osiński, dowódca Pułku Żuawów Śmierci.
22 stycznia 1863 roku rozpoczął się największy w XIX w. polski zryw powstańczy. Choć zakończył się klęską i pochłonął kilkadziesiąt tysięcy ofiar, to miał ogromny wpływ na postawy i dążenia niepodległościowe następnych pokoleń.
- Historycy piszą, publikują, ale o to chodzi, żeby wychodzić z ta historia do ludzi – mówi dr hab. prof. UJK Urszula Oettingen, Stowarzyszenie Siekierno Nasza Ojczyzna.
Komendant Daniel Woś wręczył honorowe odznaki uczestnikom Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych za kilkukrotne przejście trasy, medale otrzymały też osoby i instytucje zasłużone dla kultywowania tradycji marszu. Wyróżniono m.in. Bodzentyn.
- Pierwszy raz w historii przeszedłem całą trasę, jestem szczęśliwy, że Bodzentyn jest w grupie tych miejscowości, które doświadczają tego typu historycznych wydarzeń – mówi Dariusz Skiba, burmistrz Bodzentyna.
Podczas uroczystości na bodzentyńskim Rynku nowi członkowie wstępujący w szeregi Związku Strzeleckiego „Strzelec” złożyli przyrzeczenie.
- Warto szlifować charakter tych młodych ludzi, którzy znają historię i wiedzą kim są – mówi Daniel Woś, komendant marszu.
Pod tablicą upamiętniającą powstańców styczniowych złożono kwiaty i zapalono znicze. Odczytano apel poległych, a "Żuawi śmierci" oddali salwę honorową.
25. Marsz Szlakiem Powstańców Styczniowych odbył się pod honorowym patronatem prezydenta RP Andrzeja Dudy. Podobne uroczystości odbyły się w Kielcach. W niedzielę szlakiem powstańczym z Białogonu na Karczówkę przeszedł marsz gwiaździsty.
Napisz komentarz
Komentarze