Takiego pożaru Włoszczowa nie przeżyła od ponad stu lat. We wtorek rano w Rynku zapalił się dach jednego z budynków przy ul. Czarnieckiego. Od niego zajęły się sąsiednie budowle. W niewiele ponad cztery godziny ogień strawił dachy kilku sklepów. Pożar gasiło kilkanaście zastępów straży pożarnej z Włoszczowy i okolic.
Właściciele sklepów ratowali to co się dało. Z lokali wynoszono meble oraz towary przeznaczone na sprzedaż. Pomagali im w tym mieszkańcy miasta. Jeszcze przed zakończeniem akcji ratunkowej burmistrz Włoszczowy zapowiedział, że gmina wspomoże pogorzelców. Wsparcie się przyda, bo niestety właściciele lokali nie mogą liczyć na odszkodowania.
Niewykluczone, że niektóre budynki mogą zostać przeznaczone pod rozbiórkę. Wszystko przez to, że szkód dokonał nie tylko ogień, ale także woda, którą gaszono pożar. Zasiłek celowy dla poszkodowanych wynieść ma około 15 tysięcy złotych.
Napisz komentarz
Komentarze