Mimo wielokrotnych apeli i akcji informacyjnych, nadal nie brakuje przypadków wyłudzenia pieniędzy, czy to metodą „na wnuczka” czy „na policjanta”. We wtorek 78-letni mieszkaniec Kielc stracił 45 tysięcy złotych. Na jego telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza biorącego udział w akcji prowokacyjnej.
- Polecił 78-latkowi by ten wypłacił oszczędności, podzielił je na dwie koperty i zostawił w pojemniku na piach i koszu na śmieci - opowiada kom. Kamil Tokarski, rzecznik prasowy KWP w Kielcach.
Mężczyzna nieświadomy faktu, że został oszukany, udał się na komisariat policji z pytaniem, kiedy pieniądze zostaną mu oddane. Niestety, takie przypadki nie należą do rzadkości. Policja informuje, że nie ma tygodnia, by ktoś nie zgłosił próby oszustwa.
Policja prosi, aby każda próba wyłudzenia pieniędzy była zgłaszana pod alarmowym numerem telefonu 997.
Napisz komentarz
Komentarze