Na scenie towarzyszyli mu wokalistka oraz instrumentaliści, wzbogacając występ o brzmienie perkusji i skrzypiec elektrycznych. ESSEX tworząc muzykę inspiruje się lasem - jak twierdzi - dlatego, że przez dużą część swojego życia mieszkał w jego okolicy.
- Patrzysz przez okno - widzisz drzewa. Idziesz na spacer - drzewa. Ciężko się tym nie inspirować. Plus: mój dziadek jest stolarzem, co daje styczność z drewnem i z naturą. Po za tym człowiek do kontaktu z naturą, musi dojrzeć i w moim przypadku tak się stało dopiero w wieku dwudziestu paru lat. Jako dziecko bardziej to wszystko chłonąłem, a zrozumiałem dopiero będąc starszym.
Essex pomimo młodego wieku miał już okazję współpracować z takimi artystami jak Kasia Moś, Kuban, Sitek czy Michał Urbaniak. Występ w filharmonii był częścią trasy koncertowej promującej jego nowy album "Dualizm".
- Można tam usłyszeć dużo muzyki instrumentalnej, przy której można odpłynąć, pomyśleć. Jeden fan napisał, że można lekcje nawet odrabiać. No i dużo mnie tam jest. Począwszy od tej historii... bajki, która jest zawarta w płycie fizycznej, po wszystkie dźwięki i emocje, które kojarzą mi się z wspomnieniami z mojego życia.
Kolejny występ na żywo Essex'a na festiwali LAS Camp w Ogorzelcu 23 czerwca.
Napisz komentarz
Komentarze