Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 18:23
Reklama

Telefon w ręce - śmierć na drodze. Rozpoczęła się policyjna akcja - "Łapki na kierownicę".

 Kierowca, który rozmawia przez telefon komórkowy w czasie jazdy jest tak samo niebezpieczny, jak pijany – ostrzegają policjanci. Rozpoczęła się ogólnopolska kampania „Łapki na kierownicę”. Funkcjonariusze i operator popularnej aplikacji Yanosik do 25 czerwca będą przypominać o zagrożeniach wynikających z używania telefonu  podczas kierowania pojazdem.

Telefon zajmuje ręce – rozmowa zajmuje umysł. Dowodzą tego badania naukowe i opinie fachowców.  Gdy kierowca jedzie z prędkością 100 km/h i odbiera telefon to rozprasza się na kilka sekund, a tym czasie może pokonać 140 metrów. Równie dobrze mógłby zamknąć oczy. 

- Taki kierujący może nie zauważyć auta, które przed nim się zatrzymało, może nie zauważyć zmiany świateł, a najgorsze jest to, że może nie zauważyć pieszego na przejściu – mówi asp. Mariusz Bednarski, zespół prasowy KWP w Kielcach

Jak niebezpieczne może być korzystanie z telefonu podczas prowadzenia auta przekonała się Barbara Krzysztofik.

- W jednej sekundzie znalazłam się w rowie i to mnie nauczyło.

Rozwagi na drodze uczyć ma ogólnopolska kampania - ,, Łapki na kierownicę’’. Do 25 czerwca podczas kontroli drogowych policjanci będą przypominać o zagrożeniach  wynikających z używania telefonu  podczas kierowania pojazdem.
Partnerem akcji jest operator aplikacji Yanosik. Jeśli kierowca ją uruchomi  i w czasie jazdy zadzwoni jego telefon, to pojawi się komunikat. Policjanci przygotowali też specjalne ulotki.

Używanie telefonu podczas prowadzenia samochodu sześciokrotnie zwiększa ryzyko wypadku.  Warto o tym pamiętać, tym bardziej, że przed nami długi czerwcowy weekend.  

- Można będzie się spodziewać więcej patroli na drogach, a także pojazdów nieoznakowanych i nie będzie taryfy ulgowej dla osób łamiących przepisy - mówi asp. Mariusz Bednarski, zespół prasowy KWP w Kielcach

Za korzystanie z telefonu podczas kierowania pojazdem grozi mandat w wysokości 200 złotych i 5 punktów karnych. W ubiegłym roku  w województwie świętokrzyskim policjanci ukarali w ten ponad 1500 kierujących. W tym roku już ponad 700. Ilu kierowcom się "upiekło" – można się tylko domyślać.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama