W piątek 16 czerwca ruszą młodzieżowe Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Jednym z sześciu miast gospodarzy będą Kielce, gdzie trwają intensywne przygotowania do imprezy.
- To jest święto piłki nożnej. Osiągnęliśmy to dlatego, że mamy drużynę w Ekstraklasie, że Kielce są miastem sportu i takie imprezy to podkreślają – tłumaczy Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.
Podobnego zdania jest prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej Mirosław Malinowski, który również wspomina o doświadczeniu miasta.
- Gdyby nie doświadczenia miasta Kielce i to co robiliśmy wcześniej, czyli mecze reprezentacji i Korony, to trudniej było by nam obronić złożoną przez miato ofertę na organizację turnieju – wyjaśnia Mirosław Malinowski, prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej.
Organizacja młodzieżowego Euro to przede wszystkim świetna okazja do promocji miasta. W telewizji mecze z kieleckiego stadionu oglądać będą nie tylko kibice ze Starego Kontynentu.
- W 2015 r. było 36 nadawców telewizyjnych do 129 krajów. Teraz ranga i zakres tego wydarzenia są większe, dlatego będzie jeszcze większy odbiór do całego świata. Mamy informację, że ten sygnał będzie odbierany także w Afryce i Australii – informuję Katarzyna Telka, koordynator miejski Euro U-21.
Do rozpoczęcia turnieju zostało jeszcze kilka dni. Od poniedziałku kielecki stadion przejęli przedstawiciele UEFA.
- Stadion gotowy, wyremontowane pomieszczenia, telebim działa. Zarówno boiska przy Kusocińskiego i Szczepaniaka są w bardzo dobrym stanie, dlatego przedstawiciele UEFA ocenili, że jesteśmy przygotowani na „5” - mówi Mieczysław Tomala, dyrektor MOSiR w Kielcach.
W Kielcach rozegrane zostaną 3 spotkania fazy grupowej. W ostatnim meczu młodzieżowi reprezentanci Polski zmierzą się z rówieśnikami z Anglii.
Napisz komentarz
Komentarze