Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 14:17
Reklama

Zmiany kadrowe w Koronie

Rewolucji w Koronie ciąg dalszy. W ubiegłym tygodniu prezes Krzysztof Zając przedstawił nowy sztab szkoleniowy, w poniedziałek miały odbyć się rozmowy z piłkarzami. Wiemy, że Kielce opuści na pewno sześciu piłkarzy, którym kończą się kontrakty. Dodatkowo na liście transferowej znaleźli się Miguel Palanca i Dani Abalo.

Choć sezon dopiero się skończył to w kieleckiej Koronie rozpoczyna się najgorętszy okres. W poniedziałek prezes Krzysztof Zając miał rozmawiać z częścią zawodników na temat ich przyszłości w drużynie. W klubie zjawiło się tylko 6 piłkarzy. Dwóch z nich w przyszłym sezonie na pewno nie zagra w „żółto-czerwonych” barwach.

- Kontrakt kończy mi się 30 czerwca i postanowiliśmy, że nie będziemy go przedłużać – wyjaśnia Jakub Kotarzewski, pomocnik Korony.
- Z końcem tego miesiąca kończy mi się kontrakt, dlatego dziękuję wszystkim za wspaniałe 2 lata – mówi Vladislavs Gabovs, zawodnik Korony Kielce.

W poniedziałek prezes Zając nie chciał komentować tych wydarzeń, klub wydał za to oświadczenie w którym czytamy:

„ Korona SA nie złoży oferty przedłużenia kontraktów wygasających z dniem 30.06.2017 następującym zawodnikom: - Milan Borjan, Serhii Pylupchuk, Michal Pesković, Ilian Micanski, Vladislavs Gabovs. Korona SA umieściła na liście transferowej następujących zawodników: Miguel Palanca i Dani Abalo” - źródło: korona-kielce.pl.

To kolejne decyzję nowego właściciela. Wcześniej ogłoszono, że w przyszłym sezonie Macieja Bartoszka zastąpi Gino Lettieri. Prezes Zając przekazał także informację o rozwiązaniu drużyny rezerw, w której występowali wychowankowie Korony, m.in. Jakub Kotarzewski.

- Szkoda, jestem wychowankiem, grałem tutaj 12 lat i jestem mocno związany z tym klubem. Niestety taki jest los zawodnika, że trzeba zmieniać kluby i brnąć do celu – tłumaczy Jakub Kotarzewski.

To kolejny sezon, kiedy w Koronie dochodzi do dużych roszad w składzie. Niepokoi to, że do startu kolejnej rundy pozostało bardzo mało czasu.

- Swojej przyszłości nie mogą być pewni nawet zawodnicy z ważnymi kontraktami. Niepokojące jest to, że sezon się zakończył, a nie wiemy nic o przyszłej rundzie, która startuję 14 lipca – tłumaczy Damian Wysocki, dziennikarz sportowy Radia eM.

Prawdopodobnie w kolejnych dniach prezes Krzysztof Zając spotka się z kolejnymi piłkarzami. Na razie nie wiadomo, którzy zawodnicy wzmocnią Koronę w przyszłym sezonie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama