Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 12:27
Reklama

Mimo porażki Korona kończy sezon na 5. miejscu

Porażka na zakończenie sezonu. W niedzielę piłkarze Korony Kielce ulegli na wyjeździe drużynie Pogoni Szczecin 3:0. Mimo przegranej, do Kielc „żółto-czerwoni” wracali w dobrych humorach, ponieważ Bruk-Bet Termalica Nieciecza pokonała krakowską Wisłę, co dało Koronie 5. miejsce w tabeli.

Niedzielne mecze 37. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy to walka o mistrzostwo Polski, ale także o 5. lokatę w tabeli. Tegoroczny sezon zawodnicy Korony Kielce kończyli w Szczecinie, gdzie niestety ulegli Pogoni 3:0. Trener Maciej Bartoszek podkreślał jednak, że ten wynik nie może zaciemnić gry „żółto-czerwonych” w całym sezonie.

- Wracamy i możemy się cieszyć z 5. miejsca zajętego w lidze. Mimo wszystko ten mecz nie powinien zaciemnić obrazu tej pracy, którą wykonaliśmy – wyjaśnia trener Korony, Maciej Bartoszek.

Korona zagrała w mocno eksperymentalnym składzie. W Szczecinie oglądaliśmy dwa debiuty, mocno przemeblowana była także linia defensywy.

- Ta pewność w grze idzie od obrony. Dzisiaj nie było tego 100% zrozumienia – tłumaczy defensor Korony, Vladislavs Gabovs.

Do nowych pozycji musieli się przyzwyczaić Jakub Mrozik i Mateusz Możdżeń, którzy na co dzień występują jako pomocnicy.

- Myślę, że w paru sytuacjach mogłem zachować się lepiej, ale to moje doświadczenie dużo mi pomogło – opowiada Mateusz Możdżeń, pomocnik Korony.

Absencja jednych była szansą dla pozostałych piłkarzy. W pierwszym składzie wyszedł Michał Smolarczyk, który musiał rywalizować z bardziej doświadczonymi przeciwnikami.

- Na pierwszy rzut oka widać to doświadczenie. Ale starałem się, walczyłem i nawet parę razy odbili się ode mnie przy walce bark w bark, także dodało to pewności siebie – mówi Michał Smolarczyk, napastnik Korony.

Niedzielny mecz w Szczecinie był ostatnim spotkaniem, które Maciej Bartoszek poprowadził jako szkoleniowiec Korony. Pod koniec konferencji prasowej trener dziękował swoim współpracownikom.

- Na pewno te miesiące spędzone w Kielcach wyryły się w sercu i w przyszłym sezonie będę kibicował Koronie – zapewnia Maciej Bartoszek.

Teraz piłkarzy Korony czeka kilkunastodniowy urlop. Pierwszą kolejkę nowego sezonu zaplanowano na 14 lipca.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama