Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 12:24
Reklama

Radni pytali prezydenta o Festiwal Piosenki Polskiej

We wtorek prezes TVP Jacek Kurski poinformował, że w Kielcach nie odbędzie się Festiwal Muzyki Polskiej, a w zamian szykowany jest całkiem inny projekt. W czwartek, podczas Sesji Rady Miasta, radni dyskutowali o tej decyzji z prezydentem Lubawskim.

Przeniesienie Festiwalu z Opola do Kielc to temat, który w ostatnich tygodniach wywołał wiele emocji i to nie tylko w naszym regionie. We wtorek w stolicy województwa świętokrzyskiego gościł prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski, który poinformował, że planowany na 10 czerwca Festiwal Muzyki Polskiej w Kielcach jednak się nie odbędzie.

- Nie chodzi o to, żeby budować kontrę do Opola czy żeby przenosić Opole do Kielc – mówił Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej.

Do tego tematu powrócili w czwartek kieleccy rajcowie, którzy podczas Sesji Rady Miasta pytali prezydenta Lubawskiego o kulisy tych rozmów. Radna Agata Wojda skrytykowała decyzję współpracowników prezydenta, którzy w jej opinii nadszarpnęli wizerunek Kielc. Innego zdania jest Wojciech Lubawski.

- Wszystkie działania prezydenta Syguta, który mnie zastępował, były sensowne i logiczne. Nie przynieśliśmy wstydu Kielcom – zapewnia prezydent Wojciech Lubawski.

Inne zdanie na ten temat mieli niektórzy radni, m.in. Joanna Winiarska i Marcin Chłodnicki.

- Wizerunkowo troszkę zostało to nadszarpnięte jeśli chodzi o nasze miasto. Kojarzyło by się zbyt wiele negatywnych emocji z tym wydarzeniem – mówi Joanna Winiarska, radna PO.

- To była dobra marka i fajny festiwal, dopóki nie został zaorany wydarzeniami w Opolu i konfliktem telewizji z artystami. Nie jest potrzebne sprowadzanie tego do Kielc – wyjaśnia Marcin Chłodnicki, radny SLD.

Po stronie włodarzy miasta stoi natomiast radny Jan Gierada. Podkreśla, że organizacja takiej imprezy w naszym regionie przyniosłaby same plusy.

- Nic Kielce nie straciły. Wiadomo, że prezes Kurski pogryzł się z prezydentem Opola, który wypowiedział mu umowę. Inne miasta są zainteresowane takim festiwalem i oczywiście plują na Kielce, bo chcą sami taki czy inny festiwal zdobyć – tłumaczy Jan Gierada, radny niezrzeszony.

Obecnie trwają przygotowania do nowego festiwalu, który wspólnie z TVP zorganizuje miasto Kielce. Pierwsza edycja odbędzie się prawdopodobnie dopiero w pierwszym roku. Niewykluczone, że miasto będzie współfinansować to przedsięwzięcie. Zgodzić na to będą się musieli jednak kieleccy radni.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama