Ozyrys wciąż czeka na osobę, która go pokocha i się nim zaopiekuje. Nowy właściciel powinien posiadać dobrą kondycję, ponieważ pies uwielbia spacery.
- To duży, energiczny pies. Potrzebuje domu z ogrodem, nie nadaje się do bloku, ponieważ energia go roznosi. Ma około 8 lat – wyjaśnia Anna Szuba ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach.
Do schroniska trafił niedawno, po tym jak został odebrany właścicielom. Dzięki lekarzom udało się go uratować.
- Jego historia jest smutna, ponieważ trafił do nas przez interwencję policji, został odebrany właścicielom. Miał wrośnięty łańcuch w szyję – tłumaczy Anna Szuba.
Teraz z Ozyrysem jest dużo lepiej. Rana na szyji się zagoiła i zarasta sierścią. Pies jest po kastracji i czeka na adopcję. Zbliża się jednak pora urlopów, a w tym okresie, jak pokazują statystyki, zwiększa się liczba psów, które trafiają do schroniska.
- Zbliżają się wakacje, więc pamiętajmy o tym, żeby nie wyrzucać swoich czworonogów. Są hotele, gdzie można oddać pieska, tam będzie miał fachową opiekę – apeluje Anna Szuba.
W Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Dyminach psy mają bardzo dobre warunki. Obowiązkowo przechodzą szereg badań, są odrobaczane i sterylizowane. Mają też własny wybieg. Do szczęścia brakuje im tylko jednego, ale za to najważniejszego – dobrego właściciela.
Napisz komentarz
Komentarze