Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 września 2024 23:17
ZOBACZ:
Reklama
Reklama

"PiS skulił ogon i się wycofał, bo to głupi pomysł był!". Samorządowcy o dwukadencyjności

Nie będzie zamachu na samorządność w Polsce! Tak decyzję Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą kadencyjności odebrali samorządowcy z Końskich. Radni powiatowi wielokrotnie podkreślali, że to był głupi pomysł i dobrze się stało, że decyzja w tej sprawie zostało zawieszona w czasie.

Nie ma dwugłosu w sprawie kadencyjności na stanowiskach wójtów, burmistrzów czy prezydentów. Samorządowcy z Końskich są jednomyślni.

 - Cieszę się, jako wieloletni samorządowiec, że zwyciężył zdrowy rozsądek – mówi starosta konecki Bogdan Soboń.

 - Zasada byłaby dobra, gdyby obejmowała wszystkie szczeble władzy – powiedział wicestarosta Andrzej Lenart.

Pytani przez nas samorządowcy podkreślali, że decyzja w sprawie wyborów lokalnych włodarzy powinna należeć do wyborców.

 - Najbardziej kompetencyjnymi osobami, którzy powinni ustalać kadencyjność są wyborcy – to zdanie przewodniczącego Rady Powiatu w Końskich Mariana Króla.

Były burmistrz Końskich, a obecnie radny powiatowy Michał Cichocki nie ma wątpliwości:

 - To dobrze, że się PiS wycofał z tego głupiego i krzywdzącego pomysłu.

Andrzej Lenart w kilku słowach próbował usprawiedliwić postępowanie i decyzje prezesa PiS:

- Prezes miał rację. Prawo nie może działać wstecz. Mogły wyniknąć z tego konsekwencje.

Według najnowszych doniesień płynących z obozu rządzącego wynika, że pierwsze zmiany czekają samorządy w roku 2026. Koneccy samorządowcy mają jednak przeczucie, że kolejna zmiana wisi w powietrzu. Jaka?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama