Jesienią 2011 roku zakończył swój żywot charakterystyczny most na kieleckim Słowiku. Budowla, która na rzece Bobrzy istniała od lat 30. ubiegłego wieku, powstała w celu upamiętnienia kpt. Kazimierza „Herwina” Piątka. Właśnie on, jako pierwszy wjechał do Kielc z Pierwszą Kompanią Kadrową, 12 sierpnia 1914 roku. Stary most musiał zostać zburzony, ponieważ nie spełniał dzisiejszych norm. Zostanie on jednak godnie upamiętniony. Dobiega końca budowa pomnika.
Od początku, od kiedy wiadomo było, że most zostanie zburzony, władze miasta chciały upamiętnić go w odpowiedni sposób. Pomysłodawcą pomnika jest Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Rozwoju i Rewitalizacji Miasta.
- Całość kosztować będzie ok. 180 tys. zł – mówi Bernard Oziębły, dyrektor Wydziału Inwestycji kieleckiego ratusza.
Wszystkie prace, związane z pomnikiem mają zakończyć się w maju. Prawdopodobnie w czerwcu nastąpi jego uroczyste odsłonięcie.
Napisz komentarz
Komentarze