21 kilometrów. Tyle do pokonania mieli uczestnicy niedzielnego 3. sieBIEGA Półmaratonu Kieleckiego. Po drodze ul. Sienkiewicza, Pałac Biskupów czy Plac Wolności. Z roku na rok frekwencja rośnie. Podobnie jak zadowolenie uczestników.
- Jest to moje rodzinne miasto, więc nie mógłbym odpuścić udziału w tej imprezie - przekonuje Marcin Karbownik z Kielc.
Kielecki Półmaraton organizowany jest od trzech lat. Z miejsca stał się jedną z najważniejszych imprez sportowych w stolicy województwa świętokrzyskiego. Nie dziwiło więc, że limit uczestników wyczerpał się bardzo szybko.
- Cieszymy się, że poszła fama. Pierwsza edycja była bardziej lokalna. Teraz zgłaszają się do nas osoby nie tylko z Kielc - mówi Paweł Jańczyk, organizator imprezy.
Poza niesamowitą atmosferą, nie zmienił się również zwycięzca. Po raz trzeci, jako pierwszy linię mety minął Łukasz Woźniak ze Strawczyna. Pokonał on całą trasę w 1 godzinę 9 minut i 53 sekundy. Na kolejnych stopniach podium ze stratą blisko 4 i 7 minut stanęli kolejno kielczanin Tomasz Biskupski i Adrian Kijowski z Rzeszowa. Wśród pań najszybciej trasę pokonała Sabina Jarząbek. Za nią uplasowały się Wioleta Jaśkowska i Katarzyna Domańska.
Napisz komentarz
Komentarze