Świeża głowa i wiedza są największymi sprzymierzeńcami maturzystów i tylko to, poza czarnym długopisem, można było wnieść na salę egzaminacyjną. Z abiturientami nierzadko wchodził, nieproszony, stres.
- Mam ściśnięty żołądek, ściśnięte płuca - mówiła Wiktoria.
Emocje udzielały się również nauczycielom, którzy przygotowywali młodzież przez cały okres nauki w szkole średniej.
- Jest to tak ogromne wydarzenie, że emocje udzielają się także nam - przekonywała Bożena Potocka, dyrektor II LO im. J. Śniadeckiego w Kielcach.
Do egzaminów maturalnych przygotowywano się na wiele sposobów. Jedni zostawiali naukę na ostatnią chwilę, inni woleli poświęcić na to więcej czasu.
Ostatnie chwile przed egzaminem uczniowie spędzali na rozmowach o tym co może ich czekać na maturze. Poprzednio, dwa lata z rzędu, maturzyści musieli mierzyć się z „Lalką” Bolesława Prusa.
Na tegorocznym egzaminie pojawił się fragmenty „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego oraz „Quo Vadis” Henryka Sienkiewicza.
W całym województwie świętokrzyskim do egzaminów maturalnych przystąpiło ponad 13 tys. osób. W piątek abiturienci napiszą test z matematyki, zaś w poniedziałek z języka obcego.
Napisz komentarz
Komentarze