- Szału nie ma! - stwierdził po otwarciu urn wiceprezydent Tadeusz Sayor. Sprawa wygląda jednak tak tylko jeśli chodzi o papierowe karty do głosowania. W tym roku było ich mniej niż w poprzedniej edycji Budżetu Obywatelskiego, ponieważ więcej osób zdecydowało się poprzeć projekty przez Internet. Ten sposób wybrało blisko 36 tysięcy kielczan.
W tym roku na Budżet Obywatelski przeznaczono 5 mln złotych, z czego 3,5 mln na tzw. projekty duże. Jak co roku, najwięcej propozycji dotyczyło budowy boisk wielofunkcyjnych.
- Mamy też sporo siłowni na świeżym powietrzu. O pieniądze walczy również, już kolejny raz, projekt parku dla psów - mówi wiceprezydent Sayor.
Sukces w poprzednim rozdaniu Budżetu Obywatelskiego sprawia, że niektórzy przedstawiają propozycje w kolejnych edycjach. Przykładowo w tym roku, o utworzenie Strefy Aktywnej na Barwinku walczą osoby, dzięki którym na tym osiedlu powstaje pełnowymiarowe boisko. Projekt ten w głosowaniu internetowym znalazł się w czołówce, wśród „inwestycji małych”.
- Oddaliśmy sporo papierowych kart, więc liczymy, że jeszcze dużo głosów nam przybędzie - przekonuje Mateusz Machnicki, inicjator projektu.
Teraz rozpoczęło się liczenie głosów. Ostateczną listę projektów, które otrzymają finansowanie w ramach Budżetu Obywatelskiego poznamy 20 czerwca.
Napisz komentarz
Komentarze