Partia nawołuje do pójścia na referendum ws. odwołania urzędującego prezydenta Kielc, Wojciecha Lubawskiego i przedstawia swojego kandydata. Jest nim Marcin Chłodnicki, miejski radny. Według partii to on jest nadzieją na rozwój miasta. By jeszcze bardziej przekonać mieszkańców o słuszności referendum, do Kielc został zaproszony zastępca prezydenta Łodzi, Tomasz Trela.
- Kielce dzisiaj stały się sławne i chcielibyśmy, żeby były sławne nie tylko ze względu na piłkę ręczną, ale może i na piłkę nożną, ale również ze względu na inwestycje i miejsca pracy - powiedział Andrzej Szejna, przewodniczący SLD w regionie.
Od sukcesu kieleckich szczypiornistów Andrzej Szejna rozpoczął konferencję, celem której było nawoływanie do pójścia na referendum ws. odwołania prezydenta Kielc, Wojciecha Lubawskiego.
- To, o co ja apeluje, to żeby pójść na referendum. To jest nasz obywatelski obowiązek - dodał Andrzej Szejna.
Według niego zmiana włodarza Kielc m.in. przyczyni się do poprawy bezrobocia w regionie.
- Chciałbym mieć łzy w oczach w przyszłości, kiedy będę widział, że bezrobocie w naszym mieście sięga 0% - dodał Szejna.
Jako przykład podaje Łódź, gdzie w 2010 roku doszło do referendum i odwołania wówczas urzędującego prezydenta Jerzego Kropiwnickiego. O rozwoju miasta mówił zaproszony do Kielc, zastępca prezydenta Łodzi, Tomasz Trela.
- Łodzianie zaufali lewicy, referendum doszło do skutku, a Łódź od 2010 roku wygląda zupełnie inaczej i zupełnie inaczej się rozwija - powiedział Tomasz Trela, zastępca prezydenta Łodzi.
Jeżeli 12 czerwca kielczanie odwołają prezydenta, Wojciecha Lubawskiego i odbędą się przedterminowe wybory, Sojusz ma swojego kandydata. Jest nim miejski radny, szef partii w Kielcach, Marcin Chłodnicki.
- My 13 czerwca pokażemy kielczanom jaka jest konkretna alternatywa w postaci konkretnego programu wyborczego z rozwiązaniami dla Kielc – dodał Marcin Chłodnicki, radny Rady Miasta.
Podczas konferencji Sojusz Lewicy Demokratycznej poinformował, że zbiera podpisy, by przeprowadzić ogólnopolskie referendum dot. utrzymania status quo w sprawie aborcji, tak by kobieta mogła podjąć samodzielną decyzję o usunięciu ciąży w przypadku gwałtu, czy zagrożenia życia.
Napisz komentarz
Komentarze