Kielecka drużyna piłki ręcznej nie zawiodła. Tak samo jak zresztą kibice. Ci już od meczu półfinałowego z francuskim Paris Saint – Germain mocno trzymali kciuki.
- Oczywiście, że Vive wygra, będzie trudno, ale damy radę – takie głosy padały od każdego kibica, który stawił się w sobotę na rynku.
Ostatecznie Vive Tauron Kielce pokonało rywala 28 do 26 awansując do finału. Wtedy wiadomo było już, że drużyna żółto – biało – niebieskich zajmie co najmniej drugie miejsce.
W niedzielę w Kolonii rozegrał się mecz o wszysko. O godzinie 18.00 piłkarze wyszli na boisko, by powalczyć o mistrzostwo. Spotkania nie udało się zakończyć w regulaminowym czasie. Po 60 minutach Vive Tauron Kielce i MKB Veszprem miało po 29 bramek. Dogrywka zakończyła się wynikiem 35 do 35. Bój rozstrzygnęły dopiero rzuty karne. Vive Tauron Kielce wygrało 4 do 3. Radość nie miała granic.
We wtorek wielka feta na kieleckim rynku. Wszyscy fani Vive Tauron Kielce będą mogli spotkać się z mistrzami Europy piłki ręcznej. Start o godzinie 18.30.
Napisz komentarz
Komentarze