- Pomysł wziął się z Polski, bo tak naprawdę takie rajdy odbywały się w Polsce. Co prawda były to rajdy wysiłkowe, na czas. Nasz rajd jest rekreacyjny. To jest rajd na orientację – powiedziała Anna Studzińska, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
- Przejdziemy trasą przez Karczówkę, następnie obok Dalni na Brusznię, tam gdzie Krzyż upamiętniający powstanie styczniowe. Dalej przejdziemy do Białogonu. Następnie na drugą stronę ulicy Krakowskiej i na drugą stronę torów kolejowych i do dzielnicy stadion, przez las i tam będzie meta - dodał Paweł Grzesik, przewodnik turystyczny.
- Dla psów jest to mega świetne, bo wychodzą się, nawąchają się, zmęczą się. To jest psychiczny komfort dla psa – powiedział Damian Łyżwa, uczestnik rajdu.
- Dobrze, że w Kielcach się coś takiego dzieje. Postanowiliśmy zintegrować też psa naszego z innymi – dodała Aneta Gies, uczestniczka rajdu.
Napisz komentarz
Komentarze