Na początku lutego Wodociągi Kieleckie przed wejściem do swojej siedziby zainstalowały taki oto stojak na rowery ze stali nierdzewnej w bardzo oryginalnym kształcie. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ta mała inwestycja to reakcja na e-mail, który do firmy wysłała jedna z mieszkanek Kielc często poruszająca się rowerem. Pani Grażyna nie miała gdzie zaparkować swojego roweru. Wodociągi obiecały stojak i dotrzymały słowa.
- Ten rower, to jest tylko symbol. Po pierwsze jesteśmy firmą ekologiczną, czyli zachęcamy do zdrowego stylu życia, picia bardzo dobrej wody, jeżdżenia na rowerze i uprawiania sportu, bo poprzez to ochraniamy środowisko – powiedziała Henryk Milcarz, prezes wodociągów kieleckich.
Jak się okazuje, nie ma dnia, żeby z parkingu dla rowerów nie skorzystało kilku petentów. Co ważne, sami pracownicy Wodociągów coraz częściej do pracy przyjeżdżają właśnie na rowerze.
- Od lat staram się dojeżdżać do pracy na rowerze. Traktuje to jako połączenie przyjemnego z pożytecznym dla zdrowia i również dla oszczędności środowiska - dodał Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy Wodociągów Kieleckich.
Dojazd do siedziby Wodociągów ułatwiły także inwestycje miasta, a dokładnie szlak ścieżek rowerowych.
- Dzięki inwestycjom miasta Kielce rowerzyści do biurowca Wodociągów Kieleckich mogą ścieżkami rowerowymi podjechać praktycznie pod same drzwi - dodał Ziemowit Nowak.
Wodociągi Kieleckie od zawsze promują ekologię i działania proekologiczne. To nie pierwsza inwestycja, która zachęca mieszkańców do pogłębiania świadomości ekologicznej.
- Od lat byliśmy jednymi z pierwszych w Polsce, którzy wykorzystują agregaty prądotwórcze do spalania biogazu – dodał prezes.
W planach są kolejne ekologiczne inwestycje, których prezes na razie nie zdradza. Jedno jest pewne, w najbliższym czasie powstaną kolejne szkolne poidełka i kolorowe hydranty.
Napisz komentarz
Komentarze