Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 22:16
Reklama

Tylko remis w meczu Korony z Górnikiem Łęczna

Tylko remis - mogli powiedzieć po meczu z Górnikiem Łęczna piłkarze i kibice Korony Kielce. Obie drużyny strzeliły w sobotę po jednej bramce. Droga do utrzymania Żółto-czerwonych w Ekstraklasie jeszcze bardzo długa.

Wygrana z Górnikiem Łęczna w sobotę mogła dać Koronie komfort ośmiu punktów przewagi nad strefą spadkową. Wydawało się, że tak się stanie, gdy kolejnego gola w sezonie strzelił Airam Cabrera i raz po raz w stronę bramkarza gości leciały następne strzały. Niestety to był dzień Sergiusza Prusaka. Zwłaszcza w drugiej połowie golkiper Łęcznej wykazał się znakomitą formą. Do tego doszedł jeszcze obroniony karny Cabrery. Jedenastkę w 78. minucie wykorzystał zaś Bartosz Śpiączka. Korona zremisowała z Górnikiem Łęczna 1:1.

- Te trzy punkty powinny należeć do nas. Zremisowaliśmy na własne życzenie. Byliśmy od Łęcznej drużyną lepszą, ale nie wiem czy dojrzalszą - mówił po meczu Rafał Grzelak.

Remis pozwolił utrzymać pięciopunktową przewagę nad Łęczną. Do pięciu oczek zmalała też różnica pomiędzy Koroną, a innym Górnikiem, z Zabrza.

- Liga trwa i nadal musimy szukać punktów gwarantujących utrzymanie - przekonuje trener Marcin Brosz.

W sobotę Koronę czeka ciężki mecz z Wisłą Kraków. Początek rywalizacji na Kolporter Arenie o godzinie 20.30.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama