Na przełomie marca i kwietnia w Świętokrzyskim Centrum Pediatrii prowadzona była ankieta, w której pacjenci mogli wypowiedzieć się na temat warunków panujących w szpitalu dziecięcym po przeniesieniu go z Langiewicza na Czarnów. W czwartek przedstawiono jej wyniki. Są one dla placówki bardzo pozytywne. Większość aspektów oceniono na 5 i 6 w skali 1-6.
- Dalecy jesteśmy od hurraoptymizmu, ale rzeczywiście jest się z czego cieszyć - przekonuje marszałek Adam Jarubas.
Pod uwagę, prócz personelu, brane były także m.in. jakość posiłków, infrastruktura czy miejsca do parkowania. Szpital przekonuje, że wszelkie opinie będą wprowadzane w życie.
- Te ankiety były prowadzone anonimowo. Wszystkie sygnały będziemy rozpatrywać - mówi dyrektor szpitala, Andrzej Domański.
Zdaniem marszałka województwa świętokrzyskiego, dobre wyniki ankiety pokazują, że połączenie szpitalika dziecięcego z lecznicą na Czarnowie, było właściwą decyzją. Po pierwszych miesiącach wszystko zaczyna działać jak należy.
Ponad 90 proc. osób biorących udział w ankiecie zadeklarowało, że poleciłoby Świętokrzyskie Centrum Pediatrii innym. Badania przeprowadziła zewnętrzna firma. Ich koszt dyrektor ocenia na ok. 2700 zł netto.
Napisz komentarz
Komentarze