W czwartek część z nich trafiła do Kielc. W Muzeum Zabawek i Zabawy przez najbliższy rok będzie można zobaczyć, a nawet pobawić się zabawkami Liska Hermana.
- Podobają mi się te lalki na górze – mówi Ania, uczennica klasy I SP nr 2 w Kielcach.
W Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach dzieci czują się jak w domu. Mogą nie tylko oglądać zabawki, ale również się nimi pobawić, a przez zabawę – uczyć. Od czwartku w kieleckim muzeum znajduje się część zbiorów z Muzeum Historii Współczesnej w Celje.
- To jedno z najważniejszych miast w Słowenii. Staramy się współpracować z różnymi muzeami związanymi z historią lub dziećmi – wyjaśnia dyrektor Muzeum Zabawy i Zabawek w Kielcach, Maciej Obara.
W jednej sali znajdują się zabawki z muzeum w Celje, w drugiej sąsiadującej z nią – polskie. Każdy, kto przyjdzie do Muzeum Zabawek i Zabawy będzie mógł porównać je ze sobą.
- Chcieliśmy pokazać jak bardzo podobne, choć trochę inne od naszych są zabawki, którymi kiedyś bawiły się dzieci w ówczesnej Jugosławii, a jakimi bawiły się dzieci w Polsce – dodaje dyrektor Muzeum Zabawy i Zabawek w Kielcach, Maciej Obara.
Dla dzieci obcowanie z nowymi zabawkami to sama frajda, dla dorosłych natomiast zobaczenie bliskich przedmiotów z dziecięcych lat przywołuje pozytywne wspomnienia. Wystawa Liska Hermana pozostanie w Kielcach przez najbliższy rok.
Napisz komentarz
Komentarze