Mężczyzna zdobywał zdjęcia za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych. Sprawa wyszła na jaw w momencie, gdy zaniepokojeni rodzice złożyli zawiadomienie do morawickiej Komendy Policji o podejrzanej korespondencji nastoletniej mieszkanki powiatu kieleckiego z nieznanym mężczyzną. W wyniku przeprowadzonego dochodzenia udało się ustalić, iż podający się za 20-letniego chłopaka nieznajomy jest w istocie 40-latkiem.
Śledztwo ujawniło również, że podejrzany założył profil na jednym z portali społecznościowych, używając fałszywego nazwiska oraz nie swoich zdjęć. Za pomocą nieprawdziwego konta mężczyzna zdobywał zaufanie nastolatek, a następnie nakłaniał je do przesłania mu swoich nagich zdjęć. Z informacji uzyskanych od policjantów wynika, że pokrzywdzone są co najmniej dwie dziewczyny. Mężczyzna został zatrzymany w poniedziałek, grozi mu do 3 lat więzienia.
Ten przypadek skłania do pewnej refleksji w temacie tego, czy rodzice ostrzegają swoje dzieci przed zagrożeniami, jakie niesie ze sobą kontakt z nieznajomymi w sieci oraz czy w dostatecznym stopniu kontrolują to, w jaki sposób ich pociechy korzystają z internetu. Policja przypomina o zasadzie ograniczonego zaufania w kontakcie online, ponieważ nigdy nie możemy mieć pewności, kto siedzi po drugiej stronie.
Napisz komentarz
Komentarze