Policja ustala jak doszło do tragedii. Ze wstępnych ustaleń wynika, że opel zjeżdżał ze wzniesienia w kierunku prac budowlanych, które na tym odcinku drogi były prowadzone. W tym miejscu obowiązuje zakaz wyprzedzania oraz ograniczenie prędkości do 30 km/h. Prawdopodobnie kierowca stracił panowanie nad pojazdem i z ogromną siłą uderzył w łyżkę koparki. W wypadku zginęli czterech mężczyźni, pasażerowie osobowego Opla.
Jak informuje rzecznik prasowy KWP w Kielcach, Kamil Tokarski - na tym odcinku drogi doszło do czołowego zderzenia osobowego Opla Calibra z koparko-ładowarką, która w tym czasie pracowała na pasie drogi. Nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Na chwilę obecną policja zabezpieczyła ślady wypadku oraz przesłuchuje świadków.
- 28-letniemu operatorowi koparko-ładowarki nic się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy. Funkcjonariusze będą również ustalać, czy prace na tym odcinku drogi były wykonywane prawidłowo, czy miejsce budowy było odpowiednio zabezpieczone i oznakowane – dodaje Tokarski.
Droga jest cały czas zablokowana. Na miejscu jest siedem zastępów straży pożarnej, policja i prokurator.
Napisz komentarz
Komentarze