Karta ratownicza w pojeździe

Europejski system "Karta ratownicza pojazdu" został opracowany z myślą o osobach poszkodowanych w wypadkach samochodowych, które zostały uwięzione w pojeździe. W 2014 roku zostało podpisane porozumienie pomiędzy komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej, Polskim Związkiem Przemysłu Motoryzacyjnego oraz Związkiem Dilerów Samochodowych. Na mocy tego porozumienia, został wprowadzony system kart ratowniczych. Jak powiedział nam rzecznik Powiatowej Straży Pożarnej w Skarżysku, Piotr Ślusarczyk:

- Statystyki mówią, że udzielenie pomocy osobie poszkodowanej w wypadku, w której pojeździe znajduje się karta ratownicza trwa do 30% krócej.

W przypadku każdej akcji ratowniczej, najważniejszy jest czas, w którym uwięziony w pojeździe poszkodowany otrzyma pomoc.

- Najważniejsze są pierwsze 4-5 minut. Z każdą kolejną minutą szanse człowieka na przeżycie maleją.

Nalepka informująca służby ratownicze o tym, że pojazd jest wyposażony w Kartę Ratowniczą umieszczona powinna być na przedniej szybie w lewym dolnym rogu. Sama karta zwiera schemat samochodu, pokazane są na nim elementy wyposażenia, które w znacznym stopniu utrudniają strażakom dotarcie do osoby poszkodowanej.

- Strefa kontrolowanego zgniotu, poduszki powietrzne, strefy wzmocnione, zbiorniki paliwa i akumulatory. Takie strefy, z którymi strażacy mogą mieć problem.

Na polskich drogach jest wiele modeli samochodów. Producenci mają swoje indywidualne rozwiązania, w kwestii bezpieczeństwa, co utrudnia strażakom przeprowadzanie akcji ratunkowych. Dlatego, dla własnego bezpieczeństwa watro wyposażyć samochód w Kartę Ratowniczą.