„Rosja Stalina mordowała, morduje też Rosja Putina” - relacja z obchodów 75. rocznicy zbrodni katyńskiej i 5. rocznicy katastrofy smoleńskiej

W Bazylice Mniejszej Matki Boskiej Ostrobramskiej w Skarżysku odbyły się uroczystości upamiętniające piątą rocznicę katastrofy smoleńskiej połączone z 75. rocznicą zbrodni katyńskiej. Obchody rozpoczęła zbiórka pocztów sztandarowych. Obecnych przywitali radny miasta Marcin Piętak oraz radny rady powiatu Grzegorz Małkus. Odczytana została lista wszystkich ofiar katastrofy. Przypomnijmy, że wśród ofiar katastrofy smoleńskiej znalazły się jedne z najważniejszych osób reprezentujących władze Polski, w tym ówczesna para prezydencka, Lech i Maria Kaczyńscy.

- Pięć lat minęło w atmosferze sporów, targów, kolejnych wersji zdarzeń, które często bez ogródek ciężko ranią pamięć ofiar Katynia i Smoleńska i boleśnie dotykają ofiar i ich bliskich. Czy kiedykolwiek doczekamy się prawdy, która zmaże hańbiący grzech kłamstwa i zaniechania? - mówił Grzegorz Małkus.

Obecny na uroczystościach poseł Bętkowski odczytał list prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Następnie o zabranie głosu została poproszona Beata Gosiewska. Europosłanka wyraziła opinię, że ofiary katastrofy dążyły do prawdy o Katyniu, na którą czekali 75 lat i za tę prawdę zginęli, Polska zobowiązana jest więc do odkrycia przyczyny lotniczej katastrofy.

Europosłanka wspomniała także o nowo ujawnionych raportach ze stenogramów, które zostały oficjalnie już opublikowane przez Naczelną Prokuraturę Wojskową. Raporty te wywołały kolejną już medialną burzę i spekulacje dotyczące katastrofy. Po złożeniu wiązanek i zapaleniu zniczy, obecni zgromadzili się w kościele na uroczystej mszy w intencji ofiar. Na uroczystościach zgromadziło się bardzo niewiele osób.