Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 13:24
ZOBACZ:
Reklama

„Moja dziewczyna umarła mi na rękach” - koncert Piotra Lubertowicza w MCK

Podczas dwóch spotkań o godz. 9.00 i 11.00  w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku młodzież miała okazję poznać prywatną historię Piotra Lubertowicza, którą artysta chętnie dzieli się w ramach programu profilaktycznego „Broń się. Nie trać wiary”.

W piątek, 10 kwietnia, w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku odbył się koncert profilaktyczny Piotra „Lupi” Lubertowicza „Broń się. Nie trać wiary”. W koncercie wzięła udział młodzież ze skarżyskich gimnazjów. Wydarzenie to zostało sfinansowane ze środków przeznaczonych na realizację gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych.

Piotr Lubertowicz, uznany gitarzysta, współpracujący niegdyś z takimi zespołami, jak Dżem czy Nocna Zmiana Bluesa, od kilku lat zajmuje się profilaktyką uzależnień. Dając występy dla młodzieży, na przykładzie własnego życia, przestrzega przed narkotykami i alkoholizmem.

Akustyczny koncert przeplatany był historiami z życia artysty, związanymi z jego nałogami.

- Na początku nic się nie dzieje. Jesteśmy wyluzowani, szybciej dogadujemy się ze znajomymi, ale to jest wielka pułapka. Moja dziewczyna zmarła mi na rękach, kiedy miałem 19 lat. Ja sam przedawkowałem narkotyki, uratował mnie mój kumpel, dzięki niemu żyję. Nie miałem szacunku ani dla siebie, ani dla swoich bliskich, byłem skoncentrowany na sobie. Kradłem, sprzedawałem z domu wszystko, co mogłem sprzedać - mówi „Lupi”.

Występy Piotra mówią o narkomanii, alkoholizmie, przemocy, pogoni za pieniądzem, stresie, samotności czy niezaradności życiowej. Koncerty mają na celu przestrzeganie młodych ludzi przez środkami odurzającymi i narkotykami.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
News will be here
Reklama