Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 21 stycznia 2025 11:51
Reklama

Nawet do pięciu lat pozbawienia wolności grozi byłym władzom MKS!

W ostatnich dniach marca zostało wszczęte śledztwo w sprawie niegospodarności w zakresie zaciągania zobowiązań kredytowych w Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Skarżysku. Osobom odpowiedzialnym za ewentualne popełnienie przestępstwa grozi nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Okręgowa w Kielcach wszczęła śledztwo w sprawie wyrządzenia szkody majątkowej w znacznych rozmiarach na rzecz Miejskiej Komunikacji Samochodowej. Czynności zostały podjęte na skutek zawiadomienia złożonego przez Bartosza Iskrę, obecnego Prezesa MKS-u. Śledztwo ma za zadanie zbadać, czy zaciągnięte przez poprzedniego prezesa Marka Gajewskiego zobowiązanie w kwocie 500 tys zł. było działaniem na szkodę spółki.

- W marcu tego roku wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Kielcach zawiadomienie o przestępstwie, dotyczące wyrządzenia Miejskiej Komunikacji Samochodowej sp. z.o.o. znacznej szkody majątkowej. W sprawie tej 23 marca wszczęto śledztwo. Badane są okoliczności związane z zaciągnięciem kredytu bankowego. Po dokonaniu czynności prokurator podejmie decyzję co do dalszego biegu sprawy. Finału tej sprawy można się spodziewać być może już w czerwcu tego roku. Wszystko zależy od tego, jakie będą ustalenia w toku postępowania - mówi Daniel Prokopowicz, pełniący funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Prezes Bartosz Iskra przejął spółkę w lutym, zastając ją w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Jak mówił na konferencji na temat zakupu nowych autobusów, zobowiązania Miejskiej Komunikacji Samochodowej opiewają na kwotę około pół miliona złotych, kredyty te zaciągane były w parabankach. Obecnie nowy prezes podejmuje działania mające na celu poprawę jej finansowej kondycji i naprawę działań poprzedników. Bartosz Iskra obecnie szuka oszczędności dla spółki, między innymi stara się obecnie o uzyskanie kredytu konsolidacyjnego, pozwalającego na zmniejszenie kosztów odsetek za zobowiązania oraz prowadzi rozmowy z potencjalnymi reklamodawcami.

W zależności od wyników śledztwa i przyjęcia ewentualnej podstawy prawnej czynu zabronionego, za tego typu przestępstwo, tj. przestępstwo niegospodarności czy nadużycia zaufania, polski kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama