Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 06:12
ZOBACZ:
Reklama

Adam Jarubas otrzymał drewnianą szabelkę „do wymachiwania”

Drewniana szabelka – taki prezent przygotowali świętokrzyscy parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości dla kandydata na prezydenta Polski z ramienia PSL, Adama Jarubasa. Z jakiej okazji? Za prowadzenie szkodliwej polityki zagranicznej. „Adam Jarubas nie zasługuje na to, by wymachiwać szablą z prawdziwego zdarzenia” - mówił podczas spotkania z dziennikarzami szef PiS w regionie, Krzysztof Lipiec.

Kandydaci na prezydenta Polski dwoją się i troją, by zdobyć jak największe poparcie w majowych wyborach prezydenckich. Z kolei parlamentarzyści w regionie, by im w tym pomóc tradycyjnie atakują konkurencję, krytykując tym samym sposób prowadzenia kampanii. Świętokrzyskie Prawo i Sprawiedliwość zarzuca Adamowi Jarubasowi, że jest kandydatem prorosyjskim. W związku z tym działacze PiS przygotowali dla niego wyjątkowy prezent... szabelkę, ale nie taką z prawdziwego zdarzenia, a jedynie drewnianą, żeby mógł sobie nią wymachiwać.

- Jeśli będzie tą szabelką wymachiwał, to pewnością spadnie embargo, otworzą się rynki na wschód. My uważamy, że jest to przejaw tchórzostwa i niemocy - powiedział Krzysztof Lipiec, szef PiS w regionie.

Świętokrzyski PiS zarzuca również Polskiemu Stronnictwu Ludowemu, że przez jego działaczy łamana jest ordynacja wyborcza.

- Wiele urzędów administracji publicznej, szczególnie administracji samorządowej jest zaangażowanych w zbieranie podpisów i to jest czynione przez urzędników, a zabrania tego ordynacja wyborcza - dodał Lipiec.

Posłanka Maria Zuba odniosła się do piątkowej wizyty wiceminister obrony narodowej, Beaty Oczkowicz w jednej ze szkół w Suchedniowie, gdzie prowadzone były lekcje pokazowe, m.in. z umundurowania wojska. Parlamentarzystka zarzuca minister zbyt mocne angażowanie się w kampanię prezydencką Adama Jarubasa.

- Okazuje się, że podczas lekcji pokazowych minister Oczkowicz zbiera podpisy dla swojego kandydata Adama Jarubasa, a nauczyciele obciążani są obowiązkiem zbierania podpisów - Maria Zuba, posłanka PiS.

Niestety po spotkaniu z dziennikarzami świętokrzyscy parlamentarzyści nie mieli szansy wręczyć Adamowi Jarubasowi drewnianej szabelki, ponieważ w tym dniu marszałek wizytował u prezydenta Bronisława Komorowskiego w Warszawie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama