Przed dwoma tygodniami w Koronie Kielce rozpoczęła się kontrola radnych. Uczestniczą w niej przewodniczący komisji rewizyjnej, Robert Siejka z PO oraz Witold Borowiec z Porozumienia Samorządowego. Póki co wszystko przebiega sprawnie.
Radni sprawdzają dokumenty z lat 2010-2013, czyli chodzi tu głównie o czas, kiedy prezesem był Tomasz Chojnowski.
- Upoważnienie Rady Nadzorczej obowiązuje nas do sprawdzenia dokumentów z lat 2010-2013. Rok obrachunkowy w Koronie kończy się jednak 30 czerwca, dlatego okres ten wydłużył się do 5 lat - mówi Robert Siejka.
I radni i klub przekonują, że współpraca przebiega sprawnie. Nie ma żadnych problemów jeśli chodzi o dostępność dokumentów. O wynikach kontroli będzie można powiedzieć dopiero za kilka tygodni. Jak przekonuje jednak przewodniczący Robert Siejka pojawiają się pierwsze wątpliwości.
W środę poznaliśmy również decyzję Korony w sprawie decyzji sądu o niewyrażeniu zgody na wprowadzenie zaplanowanego planu naprawczego. Zarząd klubu zdecydował o złożeniu zażalenia.
Napisz komentarz
Komentarze