Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 13:20
ZOBACZ:
Reklama

Planowana likwidacja Gimnazjum nr 3 wzbudza protesty

Za nami kolejne spotkanie rodziców i uczniów z władzami miasta w związku z proponowanymi zmianami w oświacie. Było ostro, choć zaczęło się stosunkowo spokojnie. Tym razem spotkanie odbywało się w Gimnazjum nr 3 przy ulicy Akacjowej. Przybyli rodzice i uczniowie. Władze miasta reprezentował zastępca prezydenta Skarżyska, Andrzej Brzeziński. Jeden z punktów reformy zakłada przeniesienie Gimnazjum nr 2 do budynku właśnie Gimnazjum nr 3 i likwidację tego ostatniego.

Uzasadnienie dla podjęcia uchwały przedstawił wiceprezydent Brzeziński. Wiceprezydent, któremu towarzyszyli radni koalicyjni i opozycyjni tłumaczył rodzicom, skąd taka decyzja. W Gimnazjum nr 3 ubywa uczniów, a reforma będzie dla uczniów z tej szkoły najmniej dotkliwa, bo do zakończenia nauki w gimnazjum, pozostaną w budynku szkoły, w którym rozpoczęli edukację. Dołączy do nich młodzież z Gimnazjum nr 2, które docelowo pozostanie w tym budynku.

Rodzicom taka decyzja się nie podoba. Dyskusje, które z czasem przerodziły się w bardzo emocjonalne wypowiedz, koncentrowały się na dwóch sprawach. Po pierwsze rodzice obawiają się, jak w jednym budynku będzie funkcjonować młodzież z dwóch gimnazjów, która za sobą nie przepada. Niektórzy uczniowie Gimnazjum nr 2 sugerują, że młodzież z "Trójki" jest gorsza, pochodzi z rodzin patologicznych. Takie wypowiedzi są krzywdzące, nieprawdziwe i nie powinny mieć miejsca. Wszyscy się chyba z tym zgadzamy. Rolą rodziców i nauczycieli jest doprowadzenie do tego, żeby takie sytuacje nie miały miejsca.

Władze miasta nie kryją, że reforma oświaty pociągnie za sobą zwolnienia ponad 20 nauczycieli. Siła rzeczy pracę stracić może również część nauczycieli z Gimnazjum nr 2. Rodzice nie chcą, aby ich dzieci uczyli nauczyciele z Gimnazjum nr 2, bo oni tych dzieci nie znają. Wiceprezydent Brzeziński tłumaczył, że sami nauczyciele z Gimnazjum nr 2 nie będą w stanie uczyć młodzieży z dwóch gimnazjów i nauczyciele z Gimnazjum nr 3 również pozostaną, ale redukcje etatów są nieuniknione. Ewentualnie zwolnieni nauczyciele mają otrzymywać pracę w miejsce tych odchodzących na emeryturę. Takie stanowisko raczej aprobaty pedagogów nie zyskuje.

- Czy nauczyciele z Gimnazjum nr 3 będą mieli zagwarantowane zatrudnienie - dopytywali rodzice.

- A czy państwo macie zagwarantowane zatrudnienie w swoich miejscach pracy? - odpowiadał radny, Jacek Ciepiński.

Z kolei radny Konrad Wikarjusz mówił o liczebności oddziałów w poszczególnych gimnazjach, na podstawie której przygotowano reformę. Później dyskusja skoncentrowała się na zarobkach wiceprezydenta, radnych, prezydenta, o tym, żeby oszczędności szukać gdzie indziej. Kolejne pełne emocji spotkanie, nie ostatnie.

Dzisiaj spotkanie w Szkole Podstawowej nr 1, w sprawie jej ewentualnego przeniesienia do budynku po Gimnazjum nr 2. Wczoraj również przy budynku Gimnazjum nr 4 w Skarżysku-Książęcym, które również ma zostać zlikwidowane protestowali rodzice uczniów z gimnazjum, a towarzyszyła im ogólnopolska stacja telewizyjna tvp.info, która na żywo nadawała relację z przebiegu spotkania. Konieczność reformy oświaty tłumaczył na miejscu wiceprezydent, Krzysztof Myszka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ZGŁOŚ INTERWENCJĘ

Masz temat? Napisz do nas!

Reklama
Reklama