- Po wejściu do wnętrza kościoła sprawca zabrał metalową kasetkę, którą wyrwał ze ściany. W środku była najprawdopodobniej niewielka kwota pieniędzy – około 10 zł. Następnie sprawca z pomieszczenia zakrystii z papierowych puszek zabrał bilon w nominałach od 5 gr do 50 gr – poinformował Tomasz Piwowarski, rzecznik prasowy KPP w Busku-Zdroju.
Sprawdzamy również, czy nie doszło do zbezczeszczenia świątyni, ponieważ ksiądz proboszcz zgłosił, że na posadzce kościoła leżał rozsypany komunikant. W kapliczce miał być też ułożony krzyż z komunikantów – dodał Tomasz Piwowarski.
Napisz komentarz
Komentarze