Konferencje pomogły zorganizować”: Starostwo Powiatowe i Miejskie Centrum Kultury. Głównym jej organizatorem był Piotr Nasiołkowski, który historię dzielnego pilota prześledził bardzo dokładnie.
Przed 71 laty, wojenną nocą, 21 kwietnia 1942 roku w Alpach Bawarskich, w odległości zaledwie 100 kilometrów od Kwatery Głównej Adolfa Hitlera rozbił się brytyjski czterosilnikowy bombowiec Halifax. Zginęło 8 członków załogi oraz dwóch Austriaków – agentów sowieckiego NKWD.
Za wolantem tej maszyny wykonującej lot w ramach wspólnej operacji służb specjalnych Wielkiej Brytanii i ZSRR siedział właśnie kapitan Ryszard Zygmuntowicz – jeden z najlepszych pilotów RAF-u. I to właśnie postaci tego Polaka poświęcona była sobotnia konferencja. Mieszkańcy miasta mogli dokładnie poznać życie Zygmuntowicza, jego sukcesy na polu bitwy i nie tylko.
Nigdy wcześniej żaden samolot nie zbliżył się tak blisko głównej kwatery niemieckiego wodza III Rzeszy. Jak do tego doszło? Szukając odpowiedzi na to pytanie Piotr Nasiołkowski już przed laty podjął współpracę z monachijskim dziennikarzem i historykiem doktorem Michaelem Heimem. Odpowiedzi jakie uzyskał przekazał uczestnikom sobotniej konferencji.
O Zygmuntowiczu opowiadał nie tylko Piotr Nasiołkowski. Życie pilota RAF-u było bardzo ciekawe. Inny historyk Krzysztof Zemeła skoncentrował się na przybliżeniu szkolnych lat kapitana Ryszarda Zygmuntowicza. Krzysztofowi Zemele, historykowi, ale również dyrektorowi II Liceum Ogólnokształcącego postać pilota może być o tyle bliska, że był on absolwentem tej właśnie szkoły.
Podczas sobotniej konferencji, jej uczestnicy mogli również zobaczyć projekcję filmu paradokumentalnego o wojennej katastrofie brytyjskiego bombowca z polską załogą, był również akcent muzyczny – mini recital Zbigniewa Bibera, a każdy uczestnik spotkania otrzymał bezpłatnie okolicznościową broszurkę opisującą lata szkolne pilota RAF-u. Telewizja Dami objęła patronat medialny nad tym wydarzeniem.
Napisz komentarz
Komentarze