"Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią". Takie wystąpienie, zamiast teleranka obejrzeli 13 grudnia 1981 roku Polacy. Wtedy też wprowadzono w naszym kraju stan wojenny. Od godziny 22 do 6 trwała godzina milicyjna, która ograniczała ruch w miejscach publicznych. Choć od tych wydarzeń minęły już 33 lata, to pamięć o nich pozostaje. Rekonstrukcję tamtego okresu przygotowali kieleccy uczniowie.
Uczniowie przedstawili także sposób, w jaki pacyfikowano wszelkie przejawy protestów przeciwko władzy. Młodzi ludzie na własnej skórze mogli przekonać się jak wyglądała, ta wcale nie tak odległa, historia.
- To nie jest tak, że my się tylko przebieramy i gramy. Na własnej skórze możemy poczuć klimat tamtych dni - mówią uczniowie rekonstruktorzy.
Młodzież zwraca też uwagę na to, że w szkołach wciąż za mało mówi się o najnowszych dziejach naszego kraju. Nierzadko brakuje czasu na okres po II wojnie światowej. Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej przygotował na ten dzień pokaz filmu przedstawiającego szeroko temat stanu wojennego. Uczniowie wzięli także udział w specjalnych warsztatach.
Napisz komentarz
Komentarze