Podczas piątkowego koncertu pod hasłem "Arcydzieła Symfoniki" ze sceny zabrzmią jedne z największych utworów muzyki poważnej, jak Mozartowska Uwertura do opery „Wesele Figara”. Orkiestrę Filharmonii Świętokrzyskiej poprowadzi Marek Pijarowski. Wybitny polski dyrygent, muzyk i instrumentalista o dyrygenckim fachu wie chyba prawie wszystko.
- Tak naprawdę dyrygentem zostaje się dopiero po studiach, w momencie, kiedy ma się częsty kontakt z orkiestrami, następuje weryfikacja - tłumaczy Pijarowski.
O zawodzie dyrygenta można myśleć, inaczej niż w przypadku instrumentalisty, nie wcześniej niż w wieku 18 lat. Najważniejszy jest - według specjalisty - kontakt emocjonalny z orkiestrą. To on decyduje o powodzeniu każdego koncertu. Pijarowski za czasów studenckich marzył o osiągnięciu poziomu, jaki prezentował jego mistrz.
- W czasie studiów byłem zafascynowany profesorem Tadeuszem Strugałą, moim nauczycielem. Podziwiałem, jak w mistrzowski sposób prowadzi orkiestrę - mówi dyrygent.
Muzyka poważna wciąż zachwyca, a geniusze rzędu Mozarta, Wagnera, czy Czajkowskiego, których utwory będzie można usłyszeć w piątkowy wieczór w filharmonii, stanowią niedościgniony wzór. Muzycy przekonują, że muzyka poważna nie jest przeznaczona dla zamkniętego kręgu odbiorców, niemniej wrażliwość muzyczna podlega kształceniu.
Na koncert "Arcydzieła Symfoniki" zapraszamy do Kieleckiej Filharmonii w piątek o godzinie 19.
Napisz komentarz
Komentarze