Na początek Marzena Okła–Drewnowicz poinformowała o efektach i zdobytym przez Platformę poparciu, podziękowała wyborcom za oddane na PO głosy. W powiecie stan radnych utrzymał się z ostatnich wyborów samorządowych z 2010 roku – Platforma wprowadziła 3 radnych, natomiast w mieście klub radnych PO ma liczyć 7 osób.
W dalszej części konferencji szefowa świętokrzyskiej PO skupiła się na wyborach prezydenckich w mieście. Jak zauważyła posłanka, kandydat PO - Jan Maćkowiak nie uzyskał dostatecznego poparcia, by powalczyć o prezydenturę w drugiej turze, niemniej jednak wybory w tej kwestii jeszcze się nie skończyły. Szefowa świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej odniosła się do kandydatury Konrada Kroniga. Podkreśliła, że nie jest to kandydat Platformy Obywatelskiej i nie może ponosić za niego odpowiedzialności, niemniej jednak Kronig - podobnie jak PO - chce w Skarżysku zmian i dlatego szefowa świętokrzyskiej Platformy, podobnie jak całe ugrupowanie, wspiera właśnie jego kandydaturę na prezydenta Skarżyska i namawia, aby iść na wybory.
Marzenę Okłę–Drewnowicz poprosiliśmy również o komentarz do umowy koalicyjnej zawartej w powiecie. Właśnie PO wspólnie z komitetem „Przyszłość i Rozwój” Konrada Kroniga i komitetem Lewicy utworzyli koalicję 10 radnych w stosunku do opozycyjnego klubu Prawa i Sprawiedliwości.
- Jest wiele do zrobienia w powiecie, m.in. w kwestii szpitala – zauważyła szefowa PO.
Współpraca z Prawem i Sprawiedliwością układała się bardzo źle w mieście, dlatego taka koalicja w powiecie byłaby trudna do zrealizowania. Szefowa świętokrzyskiej PO liczy również, że podobna koalicja z udziałem radnych PO i komitetu Konrada Kroniga „Przyszłość i Rozwój” powstanie w mieście. Obydwa kluby stanowiłyby większość koalicyjną i mogłyby współpracować z nowym prezydentem - w tym przypadku Konradem Kronigiem.
Okła-Drewnowicz nie wyklucza współpracy z prezydentem Romanem Wojcieszkiem, gdyby ten wygrał wybory. Dodaje jednak, że ma złe doświadczenia ze współpracy z nim w kończącej się kadencji. Na koniec konferencji głos zabrali radni Platformy Obywatelskiej. Anna Leżańska mówiła o brutalnej, negatywnej kampanii wyborczej jej kontrkandydata w Bliżynie.
- Nigdy takiej kampanii nie prowadziłam, a moja wygrana pokazuje, że negatywna kampania się nie opłaca - podkreśliła.
Napisz komentarz
Komentarze